FBW 5x5 - rozważania

Trenuję na siłowni jakieś 8-9 miesięcy, jestem teraz po 3 tygodniowej przerwie. Zawsze ćwiczyłem splitem, niestety, siłownia do której chodzę jest jedyną w mieście, sprzętu jest tylko po 1 egzemplarzu. Dlatego nie był to planowy split, robiłem, to co dało się zrobić, gdzie był względny luz. Teraz są wakacje, ludzi mniej. Dlatego chcę zacząć FBW. Kusi mnie FBW 5x5, być może Bill Starr.
Mam kilka pytań:
1. O ile dobrze zrozumiałem, ćwiczenia podstawowe 5x5 wykonuję w 5 seriach bez progresu, czyli ciężar w każdej serii jest taki sam? Np na klatkę wyciskam 5 razy 100 kg i powtarzam to 5 razy, tak?
Zwiększam ciężar dopiero po tygodniu, aby dojść po 4,5 tygodniach do maxów?
Jak na razie ulożyłem sobie coś takiego:
A:
przysiad 5x5
wyciskanie leżąc 5x5
wiosłowanie 5x5
drążek nachwyt x3
unoszenie hantli boczne x3
wyciskanie francuskie hantli x3

B:
drążek szeroko 5x5
wycisk na barki zza karku stojac 5x5
martwy ciąg 5x5
podciągnie na poręczach x3
wyciskanie hantli w skosie x3
uginanie sztangi x3
2. Jak oceniacie ten plan? Może wydawać się przeładowany, jest dużo drążka, bo po prostu kocham to ćwieczenie. Inne dodałem ze względu na kluczowe dla mnie partie, które potrzebują wg mnie dodatkowych bodźców. Oczywiście pełną moc poświęcam na ćwiczenia podstawowe :)
Cel: czysta masa, siła

3. Treningi są dosyć ciężkie, dziś na próbę zrobiłem trening A i jestem na prawdę zmęczony, co polecacie na regenracje oprócz witamin (kupuję te Olimpa)?
4. Zna ktoś niekomercyjne badanie białka Hi-Tec Whey C-6? Skład wydaje się całkiem fajny, ale pytanie, ile jest w tym prawdy...Jest coś lepszego w tej cenie (uniwersalne białko)? Nie chcę sfd, bo zależy mi na odbiorze osobistym w Warszawie

proszę podać obciążenie robocze w podstawowych ćwiczeniach

przysiad - ?
martwy - ?
wyciskanie - ?

przed przerwą było tak:
WL - 75 x 6
MC - 120 x5
wiosłowanie - 60 x 8
przysiad - nigdy nie robiłem nóg, wiem że źle, mogę się tłumaczyć jedynie tym, że myślałem - za wcześnie na takie ćwiczenia, biegam, gram w siatkę itp, ale teraz nadrabiam
drążek nachwyt najszerszy - x8 (z talerzem 15 kg)
wyciskanie na barki - jak dotąd robiłem tylko hantlami (27,5 x5), sztangą będę sprawdzał max w piątek
Jak pisałem, jestem po miesięcznej przerwie, więc chcę zacząć z na prawdę z niskiego pułapu. Dziś zrobiłem tak:
przysiad 5x5 - 40 kg (łapię technikę, nie zależy mi na wielkim ciężarze, prawie dotykam tyłkiem podłoża)
WL - 5x5 60 kg - chyba za mało, szło gładko, ale będzie dłuższy progres, myślę że klatka jako najsłabsza partia (oprócz niećwiczonych nóg) potrzebuje tego
wiosło 5x5 - 40 kg
drązek podchwyt na szer barków - 3 x 10
wyciskanie francuskie hantlami - 12, 10 10 (10kg, 12 kg, 12 kg)
unoszenie boczne hantlami - 12 10 10 (8kg, 10kg, 10 kg)

Zmieniony przez - 100NoName w dniu 2013-07-10 20:20:52