Od 24 czerwca wziełem się za siebie a przed tym całe dnie spedzałem na komputerze zaraz jak przyszedłem ze szkoły (taki typowy nolife) no niestety ...
I co dziwne mimo że jadłem dużo chipsów itp wydaje mi się że nie mam nadwagi waże 66kg i mam 179 cm wzrostu ale w tym problem że dosyć sporo ilość tłuszczu nagromadziła się na brzuchu to jest największy problem że tyle ile jadłem przekształcało się w tłuszczyk a rączki miałem jak patyki.
Skoro już znacie moją wagę itp to powiem jak jest od 24 czerwca TERAZ:
Chodzę na siłownie do kolegi (pon,środa,piątek) w tej chwili biceps,klata,tricpes,pompki,brzuszki w zwisie,barki)
Zaczełem mniej więcej 2 tyg temu od 15 kg obecnie (sztanga)28 + atlas 25 kg i na ręke po 10kg, 20 pompek i brzuszków z LEKKIM wysiłkiem a zaczynałem od 5 pompek heh :P.
Od tego poniedziałku kolega wyjechał a ja chciałbym ułożyć sobie plan na ćwiczenia bez siłowni posiadam ciężarek na 1 ręke (tylko jeden :x)
+ mam dostęp do placu zabawa w okolicy. Od poniedziałku też biegam ale słabo mi to wychodzi staram się jak mogę :)
ZA DUŻO SIĘ ROZPISAŁEM :)
Chciałbym żebyście powiedzieli mi co mam jeść rano o 5 jak wstaje na rozwóz gazet rowerem co mam jeść o 10 jak idę biegać i po bieganiu co mam ćwiczyć bez dostępu do siłowni + fajnie by było wiedzieć co mam robić na siłowni chociaż nie zawsze mam do niej dostęp :/
Znajomi mi mówią (starsi) że w tym wieku nie powinienem trenować tylko w wieku 18/19 lat jak mieśnie się rozrosną wiem że może to racja ale ja nie chce być tą samą osobą i potrzebuje samozapracia powoli braknie mi sił a to dopiero 2 tydzień :[
Wydaje mi się że mam problem z dietą nie mam dostępu do żadnych odżywek itp mam najprostsze produkty w domu nie potrafie dobrze gotować potrafie zrobić jajecznice czy tam coś prostego ale kurczaka itp nie potrafie i jestem raczej biedną osobą :)
Tyle i tak za dużo napisałem dzięki tym którym w ogóle chciało się to czytać :)
ZAPEWNE DUŻO BYŁO TAKICH PYTAŃ ALE CHCĘ ŻEBYŚCIE DOBRALI ODPOWIEDŹ NA MOJE POTRZEBY