Kaloryfer

Bezsens - katowanie brzucha codziennie - brzuch jak każdy inny mięsień potrzebuje się zregenerować a katowanie go codziennie może doprowadzić do przetrenowania bądź kontuzji.

Tak się składa że każdy mięsień potrzebuje regeneracji conajmniej jeden dzień ,jednak brzuch należy ćwiczyć codziennie aby przyszły jakieś efekty.Są specjalne treningi stworzone w których jest wyraźnie napisane aby ćwiczyć codziennie

http://www.miesniebrzucha.pl/  http://www.6weidera.com/  http://www.miesniebrzucha.pl/miesnie-brzucha-cwiczenia/abs-2-dla-zaawansowanych 

Katowanie brzucha codziennie = absurd. Są to mity które głoszą "katuj brzuch codziennie to będziesz miał kaloryfer". Mięśnie brzucha budują w głównej mierze ćwiczenia wielostawowe (przysiady, martwe ciągi, zarzuty siłowe, wiosłowania itp. itd.) - to czy będziesz mieć "kaloryfer" zalerzy od poziomu tkanki tłuszczowej - według mnie gdy ktoś robi przysiady 2-3razy w tygodniu i martwy ciąg 1-2razy (jak ja na przykład) + inne ćwiczenia typu wiosłowania, drążek itp. 1-2razy w tygodniu to wcale nie trzeba tego brzucha ćwiczyć. Ćwiczenie brzucha bez obciążenia również się mija z celem - ćwicz go jak każdą inną grupę mięśniową z obciążeniem w zakresie 10-20powtórzeń.

Zmieniony przez - Schwarnold w dniu 2013-07-17 18:02:48

/jw
Zgadzam się katowanie codziennie nie ma sensu.

Tylko że ja jestem wprawdzie szczupły jednak ja miałem płaski brzuch a dzięki codziennym ćwiczeniom mam 6 cegieł tzw kaloryfer

A6w czy ABS to jest glupota, te programy nie dadza Ci kaloryfera a moze jedynie zwieksza wytrzymalosc miesni brzucha. Owszem odczujesz pod tluszczem na brzuchu jakies miesnie brzucha ale aby miec kaloryfer trzeba zrobic redukcje i robic cwiczenia wielostawowe o ktorych napisal kolega wyzej

jakby taki głupoty w zaawansowanym pisał o tych,,magicznych'' treningach z miejsca byłby ban od modów;)

dlatego napisal w poczatkujacych

to i tak:)