arkadioss
Postanowiłem napisac troszkę o dietach układanych przez początkujących adeptów kulturystyki i nie tylko.
Chciałbym wam przekazac informację które uzyskałem od dietetyka, który zajmuje się sportowcami, kulturystami itd.
Otóż większa częśc takich osób przez całe życie nie miało pojęcia o prawidłowych nawykach żywieniowych i zaśmiecało swoje ciało fast-foodami lub w drugą stronę jadało raz do dwoch razy na dzień... po takim okresie złego żywienia chcą od razu przejśc na super dietę masową lub dietę redukcyjną... Przechodzą na taką dietę, ale większa cześc z tych osób szybko rezygnuje i dobre nawyki żywieniowe stają się sezonowe. A tak naprawdę Dla naszego organizmu jest to najgorsze rozwiązanie... Dlaczego?? A no dlatego że nasze ciało jest tak doskonałym organizmem że potrafi przystosowac się do każdych warunków!! I do takich jak wyżej opisałem złych warunków żywieniowych nasz organizm się przystosowuje. A ciągła zmiana warunków jest nie naturalna i powoduje tylko zakucenia w naszym organizmie. Co więc powinniśmy zrobic? Jak zaczac?
1) Po pierwsze każdy kto zaczyna powinnien poczytac o zdrowej zywnosci. Co szkodzi, co pomaga
2) Po drugie powinniśmy wrócic do około 2 tygodni wstecz i mniej więcej rozpisac sobie co jadaliśmy w tych 2 tygodniach.
3) Po trzecie stopniowo eliminowac złe produkty a zastepowac je zdrowszymi. np. Jesli naszym codziennym daniem były chipsy lub czekolada to powinnismy ja ograniczyc i zastapic owocem lub orzeszkami.
4) Po czwarte myślec o wodzie aby pic jej jak najwiecej (woda pomaga w oczyszczeniu i przystosowaniu organizmu do lepszego trybu zywieniowego) Jeśli wytrzymamy parę dni pijąc często wodę to gwarantowane jest że nie będzie nas ciągneło do picia coli czy napojów gazowanych.
5) Po piąte prowadzenie dziennika zywieniowego poprostu po kazdym zzjedzonym posilku opisac go w swoim dzienniku.
Tak powinnien wyglądac pierwszy miesiąc dopiero po tym czasie powinniśmy zając sie rozpisaniem porzadnej diety na masę lub na redukcję.
Wydaje sie to banalne lecz nie kazdy jest swiadomy ze przez drastyczną zmianę nawyków żywieniowych nasz organizm reaguje w dosc nie przewidywalny sposob( problemy zaladkowe ) I jeszcze jedną szczególnie ważną rzeczą jest to że wielu początkujących rezygnuje szybko z rozpisanej przez siebie diety poniewaz nagłe pilnowanie tego wszystkiego staję się zbyt cieżkie. I po paru tygodniach organizm znowu musi przystosowac sie do innego sposobu zywienia.
Chciałbym wam przekazac informację które uzyskałem od dietetyka, który zajmuje się sportowcami, kulturystami itd.
Otóż większa częśc takich osób przez całe życie nie miało pojęcia o prawidłowych nawykach żywieniowych i zaśmiecało swoje ciało fast-foodami lub w drugą stronę jadało raz do dwoch razy na dzień... po takim okresie złego żywienia chcą od razu przejśc na super dietę masową lub dietę redukcyjną... Przechodzą na taką dietę, ale większa cześc z tych osób szybko rezygnuje i dobre nawyki żywieniowe stają się sezonowe. A tak naprawdę Dla naszego organizmu jest to najgorsze rozwiązanie... Dlaczego?? A no dlatego że nasze ciało jest tak doskonałym organizmem że potrafi przystosowac się do każdych warunków!! I do takich jak wyżej opisałem złych warunków żywieniowych nasz organizm się przystosowuje. A ciągła zmiana warunków jest nie naturalna i powoduje tylko zakucenia w naszym organizmie. Co więc powinniśmy zrobic? Jak zaczac?
1) Po pierwsze każdy kto zaczyna powinnien poczytac o zdrowej zywnosci. Co szkodzi, co pomaga
2) Po drugie powinniśmy wrócic do około 2 tygodni wstecz i mniej więcej rozpisac sobie co jadaliśmy w tych 2 tygodniach.
3) Po trzecie stopniowo eliminowac złe produkty a zastepowac je zdrowszymi. np. Jesli naszym codziennym daniem były chipsy lub czekolada to powinnismy ja ograniczyc i zastapic owocem lub orzeszkami.
4) Po czwarte myślec o wodzie aby pic jej jak najwiecej (woda pomaga w oczyszczeniu i przystosowaniu organizmu do lepszego trybu zywieniowego) Jeśli wytrzymamy parę dni pijąc często wodę to gwarantowane jest że nie będzie nas ciągneło do picia coli czy napojów gazowanych.
5) Po piąte prowadzenie dziennika zywieniowego poprostu po kazdym zzjedzonym posilku opisac go w swoim dzienniku.
Tak powinnien wyglądac pierwszy miesiąc dopiero po tym czasie powinniśmy zając sie rozpisaniem porzadnej diety na masę lub na redukcję.
Wydaje sie to banalne lecz nie kazdy jest swiadomy ze przez drastyczną zmianę nawyków żywieniowych nasz organizm reaguje w dosc nie przewidywalny sposob( problemy zaladkowe ) I jeszcze jedną szczególnie ważną rzeczą jest to że wielu początkujących rezygnuje szybko z rozpisanej przez siebie diety poniewaz nagłe pilnowanie tego wszystkiego staję się zbyt cieżkie. I po paru tygodniach organizm znowu musi przystosowac sie do innego sposobu zywienia.
Krzysztof Piekarz
kocio2009
