Jako że są wakacje to sie troche nudze, więc postanowiłem poprawić swoją figurę. Ćwiczę o ile to ćwiczeniem można nazwać od 2 tygodni +-. Zacząłem robić pompki, brzuszki i zacząłem biegać, nie jakieś 200/600/1000 metrów, tylko rekreacyjnie na czas, 15-25 minut. Sprawia mi to przyjemność, ale nie chodzi o to. :)
Chciałbym poprawić swój wygląd wizualny jak i wytrzymałość. Jak zaczynałem ćwiczyć było wszystko ok, zaczynałem skromnie, 20 pompek, 20 brzuszków i 15 minut biegu. Lecz mam delikatny problem z kręgosłupem, mam delikatne skrzywienie i strasznie jestem poddatny na ból. np. po zrobieniu tych 20 pompek bolą mnie plecy w okolicach nerek... To mnie troche denerwuje, po tygodniu ból był tak silny że zrezygnowałem z brzuszków bo nie mogłem zrobić 10, baa ledwo robiłem 5. Popek też już nie robiłem 20 tylko od 3-4 dni robie ledwo 10, aa zapomniał bym, tamte pompki to tylko takie od tak sobie pompki a teraz robie pełne dociągnięcia prawie że do ziemi, żeby wchodziło na mięśnie klatki...
I o to mi głównie chodzi, o poprawienie, tzn wyrównanie klatki piersiowej, jedna pierś jest większa od drugiej i mnie to denerwuje, nie mam na tyle wyrobionych mięśni żeby były jednakowe, a jak sie schylam czy coś to one tak brzydko odstają ;( Chciałbym troche zrzucić też brzucha, nie waże dużo (68 kg) jak na 15 to w miare ok, mam ponad 180 cm wzrostu, więc jak stoje to nie widać że mam troche brzucha, lecz jak usiąde to... mam 3 wielkie, brzydkie i ohydne fałdy cielska... Aaa zapomniał bym, nie robie pompek seriami bo nie moge, zrobie te 10, odpoczne ze 2 minuty i kolejnych 10 nie moge, ręce mi sie uginają już przy 6 ... Robie raz pompki na podłodze a raz na łóżku, tzn ręce na oparcie, jakieś 35 cm nad ziemią a nogi na ziemi, żeby wyrobić bardziej "klate". Nie zależy mi bardzo na muskulaturze rąk, tylko poprawie swojego wyglądu i polepszeniu sobie tym humoru...
Jedzenie ? Jem 3-4 razy dnia, tzn śniadanie, jakaś tam kanapka, góra 3, obiad więc to co jest ugotowane :) a na kolacje, hmm.. jakaś kanapka, czasami coś smażonego, ale nie za często.
Zrobiłem dziś także sobie zdjęcia, żeby sobie porównać, np. za jakieś 3 tygodnie, lecz nie chce ich pokazywać bo sie wstydze ; /
Prosze o jakieś sugestie co moge poprawić lub jak "trenować", bardzo mi na tym zależy... Napisałem wszystko co (chyba) jest ważne.
Jeżeli chcecie mi polecić jakąś siłownie to odpada, nie mam sprzętu, nie będe kupował a w miejscowości w której mieszkam, siłowni nie ma, więc odpada. Drążek też, bo nie mam.
Bym był bardzo wdzięczny za jak najszybsze rady i porady :)
Dziękuje i pozdrawiam.
Zmieniony przez - Menntu w dniu 2013-07-17 23:14:02
Zmieniony przez - Menntu w dniu 2013-07-17 23:14:24