Uraz kolana

Witam, jakieś 3 tygodnie temu na siłowni coś mi strzeliło jakby w kolanie po 3 dniach pojechałem na pogotowie bo spuchło ładnie, ściągneli mi niecałe 200ml krwi i ropy i miałem robiony rentgen. Lekarz nie dotykał tej nogi ani nic ale wypytywał o odczucia i powiedział taaaaaa więzadła. Typowy uraz. Chwile potem mówi ze należałoby ci zrobić usg chociaż niekoniecznie w sumie. Dał skierowanie na za 2 tygodnie do poradni ortopedycznej do której nie poszedłem bo tam sie czeka kilka godzin w kolejce po czym odsyłają do domu bo wszystko jest git. jakoś tydzień temu podczas snu usszkodziłem sobie od nowa tą nogę ale jeszcze gorzej że musiałem 2 dni o kulach chodzić. Po prostu obudziłem się z noga podgiętą pod tyłek podczas gdy normalnienie moge ani do końca wyprostować ani jej zginać zbyt dużo. Na dzień dzisiejszy praktycznie cała opuchlizna zeszła noga wychudła niesamowicie i mam problem z wyprostowaniem jej nie wiem czy powinienem ją coś cwiczyć czy jak? Rentgen pokazuje że wszystkie kości są w porzadku (rzepka która wyskoczyła sama wskoczyła na miejsce)

Być może masz coś z więzadłami lub problem leży gdzie indziej np. w udzie
Może przez to przyykurczyły ci się ścięgna


Zmieniony przez - basket27 w dniu 2013-07-18 11:46:31

W takim przypadku trzeba koniecznie zrobić te USG lub badanie rezonansem magnetycznym.Rentgen nie ukaże uszkodzeń więzadłowych

czyli samo to nie przejdzie jak stwierdził lekarz? bo kolano wygląda jeszcze na delikatnie opuchnięte przy rzepce i może płyn blokuje zakres ruchu? nie probować samemu tego rozruszac?

3 tygodnie to dosyć długo,jeśli kolano nie wraca do siebie,to trzebaby się zorientować,co się ewentualnie mogło stać

Tzn. to jest tak.. wracało do siebie aż do tej sytuacji podczas snu potem była tragedia że nie mogłem stąpnąc prawie ale szybko ustąpiło a w tej chwili jest najlepiej bo kolano jest już praktycznie bez grama opuchnięcia i na upartego prawie na maksa wyprostuje, nie boli to ale jest dziwne uczucie.

ja bym poszedł do dobrego ortopedy wyposażonego w USG,koszt nie duży bo 150-200zł,a będziesz wiedział na czym stoisz

tak zrobię

Koniecznie, niekoniecznie czasem wydasz kase podczas gdy mówłbyś ją spożytkować inaczej

hej
1. w jakim ruchu doszło do uszkodzenia? jakie wykonywałeś ćwiczenie i co działo się wtedy z nogą (czy np. uciekła w do środka lub na zewnątrz)
2. "Wychudła" oznacza że spadła Ci masa czwórki, czy dwugłowy również (o ile da się to ocenić)
3. Gdzie czujesz ograniczenie wyprostu - z tyłu kolana czy w środku?
4. Czy boli gdy aktywnie zginasz bądź prostujesz?

Póki nie znam odpowiedzi na te pytania, mogę polecić rezonans (USG to badanie mało wiarygodne, zwłaszcza w kwestii struktur wewnątrzstawowych. Ortopeda też ma sens, jak i fizjoterapeuta. NAjważniejsze by taka osoba miała doświadczenie w sporcie i najlepiej prywatnie.

1. w jakim ruchu doszło do uszkodzenia? jakie wykonywałeś ćwiczenie i co działo się wtedy z nogą (czy np. uciekła w do środka lub na zewnątrz)
2. "Wychudła" oznacza że spadła Ci masa czwórki, czy dwugłowy również (o ile da się to ocenić)
3. Gdzie czujesz ograniczenie wyprostu - z tyłu kolana czy w środku?
4. Czy boli gdy aktywnie zginasz bądź prostujesz?


1. Noga była mocno zaparta o uchwyt na ławce do brzuszków i był on za wysoko(tuż pod kolanem może ciut niżej) i byłem bardzo mocno zaparty to był ruch jakbym chciał te nogi prostować. Poczułem coś dziwnego po zewnętrznej stronie kolana (prawej) więcej nie jestem w stanie powiedzieć bo nie widziałem tego a byłem w lekkim szoku. W ogóle to mówimy o prawej nodze.
2. wychudła oznacza że przez całe 3 tygodnie nawet nie napiąłem tych mięśni i zrobiły sie bardziej zwiotczałe mam za co sie złapać bo skóra jest bardziej obwisła a na lewej nie ma za co złapac nawet
3. ograniczenie wyprostu jak i zgięcia czuje bardziej w środku choć i tak ruch nieznacznie się poprawił.
4. Nie zginam i nie prostuje generalnie kazano mi trzymać nogę ciągle praktycznie wyprostowaną bo każde jej zgięcie spowodować moze naderwanie więzadła więc tak robiłem a teraz próbuje to ogarnąć. wiem że gdybym zgiął noge mocno w strone tyłka spowodowałoby to duży skurcz i ból i być moze wznowiłaby się kontuzja do stanu początkowego( już tak miałem podczas snu o czym pisałem wcześniej )