Alkohol na redukcji

Witam

Mam pytanie jak sie ma alkochol do mięsni podczas redukcji. Wiem że na masie szkodzi na budowę tkanki mięsniowej ale jak to wygląda na redukcji?
Lece na Low Carbie, czy wliczając alkohol do dziennego zapotrzebowania nie przekraczające swojej dziennej ilosci kalorii będą jakieś skutki tego alkoholu wypitego? :)
I żeby wyprzedzić osoby które zaczną pisać "po ch*j tu piszesz z takimi błahymi problemami" otóż jestem ciekawy jak alkohol wpływa na nas podczas redukcji gdy mięsnie są w stanie katabolizmu i czy alkohol go powiększa :)
Suplementacja: BCAA

ilość alkoholu jaką może wypić człowiek raczej nie wpływa znacząco na mięśnie, bardziej na wode bo cię "wysusza" i pozbawia retencji. jak raz na jakiś czas się napijesz to nawet nie wliczaj tego w bilans, ale jak chcesz częściej pić i wliczać to w bilans to serio masz złe podejście. katabolizm podczas redukcji też jest mały

Jeśli nie lejesz na umór codziennie, to nie musisz się niczym przejmować. Raz na jakiś czas dobrze jest sobie wypić kielicha, czy piwo

Poza tym, ze stanem "katabolizmu" to jednak spora przesada - jedz dobrze, to nie ma się czym przejmować.