Kickboxing, Muay thai, k-1 - Sparingi problemy

Witam. Trenuje wyzej wymienione SW jakies 6 miesięcy 3x w tyg.. Widze juz efekty dotyczace prawidłowej techniki oraz kondycji. Co piątek mamy sparingi i tu zaczynaja się problemy.Najwazniejszy to chyba ten ze nie widze ciosów przeciwnika :( nie wiem gdzie mam patrzec w oczy czy klate zeby zauwazyc np kopniecie. Jak jest kombinacja ciosow to tylko schylam glowe zaslaniam sie rekami i uciekam do tylu (bez sensu) nie potrafie przyjac dwoch ciosow i oddac lub skontrowac a o unikach nie ma mowy., dla mnie te ciosy sa za szybkie choc przeciwnicy tez sa poczatkujacymi. Moje ciosy sa jakies wolne ale jak maja byc szybkie np kopniecie okrezne jak staram sie bic lekko zeby nie zrobic krzywdy przeciwnikowi to tylko sparing bez spinki. Gdy zadaje lewy prosty to drugi cios juz nie dochodzi bo gosciu odrazu kontruje i ja dostaje szybkie 2,3 ciosy i to samo garda glowa w dol i uczieczka. Jak sobie z tym poradzic? Mam stac prosto i obserwowac wszystko zza rekawic? dla mnie to wszystko wydaje sie za szybkie w czasie walki a jak obserwuje walki w internecie to wszytsko widac jak na dloni. Podajcie jakies rady. z góry dzieki.
ps.: a moze ktos by byl chetny na sparingi i wyjasnienia na zywo z okolic Sosnowca :) Pozdro

6 miesięcy to nie jest dużo i według mnie jest to całkiem normalne.napiszę to co po prostu powinno się napisać czyli trening,trening,trening,sparingi,sparingi i po 6-12 miesiącach będą jakieś efekty innej rady nie ma

A nie za czesto zaczynasz od lewego prostego? Moze dlatego zawsze nadziewasz sie na kontry. Musisz sie przyzwyczaic do przyjmowania ciosow.Do tego dobre sa zadaniowki.Przykladowo przez jedna runde partner atakuje samymi rekoma a Ty robisz uniki albo przyjmujesz na garde, tylko sie bronisz bez atakowania. W nastepnej rundzie mozecie dolozyc nogi. Sprobuj, mi to pomoglo. Pozdro

potwierdzam to co napisali koledzy. Dodaj także rzecz bardzo ważną - pracę nóg !! Nie musisz być typem zawodnika , który wchodzi w wymiany. Możesz obserwować przeciwnika , przepuszczać ataki i kontrować . Poruszając się na nogach trzymasz dystans i widzisz więcej ;) spokojnie do celu. Jak masz odpowiedni dystans łatwiej zblokować lub zejść z linii ciosu. Nieruchomo stojąc stajesz się celem dla przeciwnika. Poćwicz pracę na nogach i luźne poruszanie się.

najlepiej pogadaj z trenerem on na pewno lepiej ci doradzi jak my tutaj moze kwestia jeszcze czasu

dzieki Panowie. To co napisaliscie wszytsko sie zgadza praktycznie zawsze atak zaczynam od lewego prostego i za bardzo bałem sie tych ciosów przyjmowac. ale wczoraj na lekkich sparingach juz powoli załapałem. Postanowiłem cos zmienic i zauwazylem efekty. Starałem trzymac odpowiedni dystans i wyprowadzac szybkie róznorodne ataki 2,3 ciosy np. z doskokiem i odrazu powrot i obrona za garda obserwujac wszystko w odpowiednim dystansie :D a że jakiś tam cios dojdzie na mój nos to trudno nie da sie uniknąć wszystkiego. I co do pracy nóg to rzeczywiście wiele do poprawki musze wiecej chodzic na boki bo do tej pory tylko przod i tył. DZIEKI ZA ZAINTERESOWANIE TEMATEM. POZDRAWIAM!