Pozdro
...
Napisał(a)
Siema, chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o takim rozkładzie procentowym: 40% węgle, 30% tłuszcze, 30% białko zamiast 55% węgle, 25% tłuszcze i 20% białko. Dziennie jem 4200kcal, masa poszła 9kg w górę ale już nic nie idzie, więc wypadałoby podbić bilans o 300-400kcal, lecz problem w tym, że nie mogę już więcej zjeść. Wpycham w siebie jedzenie, zaraz po posiłku goni mnie do toalety. Nie wyobrażam sobie zjadanie dodatkowych 400kcal. Czy w rozkładzie procentowym który wyżej podałem dałoby radę budować masę mięśniową?
Pozdro
Pozdro
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Jeżeli masa nie idzie to musisz więcej jeść, 4200kcal to wcale nie jest jeszcze tak dużo. Jak dla mnie to za dużo tłuszczu dałbym rozkład b/t/w 25/15/60 lub 30/20/50, więcej węglami podbijaj.
Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Ozzy__Get_big_or_die_trying-t1037943.html
I don't miss workouts, i don't miss meals, because this is what i love to do :)
Polecane artykuły