Ja spróbowałem kozieradki i faktycznie zaostrzył mi się apetyt, nabrałem sił i energii no i masa stopniowo przybywała.
Jest jeden problem . SMRÓD. Smród potu oraz moczu jest często nie do zniesienia i utrzymuje się długo po odstawieniu. Mam dziewczyne, która niestety nie mogła tego ziołowego aromatu znieść. Zwlaszcza, że mamy lato i pot się leje.
Pytam więc ekspertów, czy macie jakieś doświadczenia ze zniwelowaniem tego przykrego zapachu ? Może jedliście kozieradke w jakimś połączeniu z innymi składnikami ? Czytałem gdzieś, że namoczenie jej w mleku niweluje smród, ale dajcie więcej info.
Pozdr !