dieta a woodstock

Zjedz kebsa, popij piwem/wodka/tanim winem czy czym kolwiek i baw sie. W tydzien nie przytyjesz 10kg, pewnie nawet 1kg... Zawodowcem jestes?

juz sobie obmyśliłem plan xd
1 porcja mutant mass dziennie + troche białka i zostanie mi tylko do uzupełnienia z 600 kcal to juz na lajce coś pojem na miejscu a drinka między piwami mozna zarzucić :)

Plan zayebisty

Serio wezmiesz tam zarcie w prochu?!
Zluzuj, za mocno sie wkreciles. Nie licz przez ten tydzien zadnych kalorii. Idz do biedry kup top chipsy, popij browarem i zapomnij o cyferkach w tabelach zywieniowych. Dvpy nie urwie przez kilka dni.

btw. 8 piw przez caly dzien, nie liczac nic innego i juz masz 2400kcal a gdzie przekaski!

Zmieniony przez - booolooo w dniu 2013-07-24 12:00:54

moze i racja
w każdym razie dzięki za .... pomoc powiedzmy xd jeszcze jest czas to przemyśle czy brać proch czy wszystko olać :)

dobra tak serio jak się tak really really boisz, idź do lidla (penie będzię), kup jakiś beb, kup jakieś wędliny czy twarożki, i szamaj ale kuźwa to woodstock zastanów się czy jedziesz się bawić czy ditey pilnować...

mozna sie bawić i w miare trzymać diety jaki problem z rana i przed snem zrobić shake? zadna a dla czystego sumienia ...

równie dobrze możesz zjeść jednego kebaba i wypić 2 piwa byle z umiarem i też cie nie zaleje

Nie wierze Po to jedziesz, zeby na tydzien zapomniec o codziennosci!

Zmieniony przez - booolooo w dniu 2013-07-25 07:44:51