Ostatnio zdałem sobie sprawę, że w moim przypadku ciężko będzie zrobić masę mięśniową ... od marca do czerwca podrosłem z 178 cm do 180 cm i zrzuciłem z 72 kg do 70 kg i to UWAGA - jedząc normalnie tzn. jadłem chipsy, pizze, kebsy .... takie po prostu zwykłe szare jedzenie ...
Oznacza to, że moje treningi dają dużo ... a trenuje już
taekwon-do itf 4 lata .... 3 treningi po 2,5 godziny tygodniowo
( + jakieś swoje ).
Teraz mam już w miarę dietkę ... nie jem tego co mi niepotrzebne ( muszę w sumie wyeliminować tylko zwykły chleb i zacząć jeść jakiś razowy, czasami zjem troszkę czekolady i jakiegoś batona jak biegam a pije w sumie tylko wodę, kakao ... 1-ną kawę dziennie i troszkę mleka ... gorzką herbatę ( teraz przerzucam się na jakąś ziołową ).
Muszę włączyć jakieś jogurty, kefiry ... coś z nabiału ale tego jaki jest polecany przy diecie ;) ale to zrobię już w tym tygodniu.
Sprawa wygląda tak, że mam troszkę sprzętu ... aktualnie ławeczka z Yorka ( + uchwyt do pakowania na nogi ), gryf, 40 kg obciążenia i odkręcane hantle ... to niedużo ale ...
Teraz główna istota tematu - masy wiem, że po prostu nie zrobię ... muszę mieć małą wagę (moja kategoria to do 78 kg na zawodach ) ... tzn. wiadomo, że gdybym był koksem i startował w kategorii "plus" czyli tej ostatniej to nie byłoby problemu no ale na to potrzeba lat ;)
Co wgl. będzie lepsze w moim przypadku ? Klatkę piersiową mam słabo rozwiniętą ... lepiej robić trening na rzeźbę czy na siłę ? Chodzi mi głównie o poprawę jej wyglądu. Czy mógłbym prosić o plan który pomoże mi poprawić jej wygląd ?