Chudnę w oczach

koksiarz26

2-3 h to jest dobry odstęp. Ale najważniejsze jest to żebyś starał się coś zrobić z tą obiado-kolacją, bo jak zjesz taki posiłek w godzinach popołudniowych a później przez cały wieczór i dodatkowo noc do następnego śniadania robisz sobie mały okresowy post. Pomyśl o tym.

Dlaczego 2-3h to dobry odstęp? A nie 3-4 , 5-6, 7-8 ?

Obiado-kolacja to nic strasznego. Nie patrz na głupoty typu, jedź co 2-3h / musisz zjeść 6 posiłków dziennie.

Nie możesz zjeść co 2-3h? Zjedź co 5-6 , nie możesz zjeść 6 posiłków ? Zjedź 2-3-4 ( wpisz dowolne )

Musisz pokryć swoje zapotrzebowanie i być na dodatnim bilansie i tyle wystarczy

Wiadomo można zjeść i jeden posiłek i nażreć się nim na cały dzień ale kto by tyle zeżarł ?? A głównie przyjęło się że w ciągu dnia je się 5-6 posiłków właśnie co 2-3 godziny. Nie rozumiem też jednego, jeśli chciałby jeść 6 posiłków co 5-6 godzin to zacząłby przykładowo w poniedziałek a kończył we wtorek :)

Przecież nie musi jeść 6 posiłków co 5-6 godzin. Może ich zjeść 2-3 lub ile chce. To nie ma znaczenia. To co napisałem, to przykład. Z ilością i odstępem to typowy freestyle.

Czyli to ja źle zrozumiałem :D. Ale masz racje każdy może kombinować jak chce i jeść kiedy chce. Ale ja jednak wolę pozostać przy starych dobrych 6 posiłkach ;)

Z tego co autor pisze często ma problem z dojadaniem, więc zmniejszanie ilości posiłków nie pomoże mu w niczym skoro już teraz kiepsko z dojadaniem. Im mniej posiłków tym więcej na każdym z nich musisz zjeść wątpię żeby ktoś jadł 2-3 razy dziennie przy zapotrzebowaniu 3500-4000kcal bo jednorazowo załadować się ponad 1000 kcal ... w dodatku przy tak obszernych posiłkach bez dodatkowych enzymów trawiennych zamuli sobie układ pokarmowy bardzo szybko.

Mam pytanie , mam 17 lat chcę schudnąć ale nie wiem jak sie do tego zabrać , wiem ze trzeba duzo cwiczyc juz od 2 tyg biegam codzienie po 3 km ale nie zauważyłem żadnej zmiany

dieta to podstawa :0

bioly9797

Mam pytanie , mam 17 lat chcę schudnąć ale nie wiem jak sie do tego zabrać , wiem ze trzeba duzo cwiczyc juz od 2 tyg biegam codzienie po 3 km ale nie zauważyłem żadnej zmiany

A tak dwa tygodnie, po miesiacu stań na wagę.
Ale tak jak kolega wyżej mówi - DIETA.
Ewentualnie baw się jak dziewczyny w Mel B ;D

Mephisto88

Z tego co autor pisze często ma problem z dojadaniem, więc zmniejszanie ilości posiłków nie pomoże mu w niczym skoro już teraz kiepsko z dojadaniem. Im mniej posiłków tym więcej na każdym z nich musisz zjeść wątpię żeby ktoś jadł 2-3 razy dziennie przy zapotrzebowaniu 3500-4000kcal bo jednorazowo załadować się ponad 1000 kcal ... w dodatku przy tak obszernych posiłkach bez dodatkowych enzymów trawiennych zamuli sobie układ pokarmowy bardzo szybko.

Jem 4500kcal czasem w 3 czasem w 5 posiłkach i wchodzi bez problemu.

Zauważ, że im ma mniej posiłków, tym może zrobić większą przerwę, tym będzie bardziej głodny następnego posiłku. Nie musi męczyć się psychicznie , że musi zjeść posiłek o określonej porze, i wyrobić się tak, aby zjeść te 5-6 posiłków nim będzie szedł spać

Nie wiem na czym polega to męczenie psychiczne, ja bym się musiał męczyć mając przed sobą na raz posiłek z ponad 1000kcal w dodatku ładnie go w siebie wmusić. Jedynym mankamentem jedzenia częściej jest to że jak nie ma sie możliwości to łądnie ssie na żołądku, a wracając do tego co piszesz kwestia przyzwyczajenia- jedni potrafią pochłonąć tyle na raz inni wolą szamać częściej. Dla mnie tyle kcal na raz to zbyt duże obciążenie dla układu pokarmowego, nic by mi tak długa przerwa nie dała ( najpierw bym w siebie wmusił i chodził 3 godziny zamulony a potem kolejne dwie głodny z tym że nie mógłbym patrzeć na jedzenie i myśl że znów muszę wepchnąć w siebie tyle na raz), nie mowiąc o tym że wątroba czy trzuska przy tak dużych posiłkach naprawde ma co robić.