Wzrost: 180
Waga: 62
Z tego co widac jestem chudy, i przydałoby sie abym przytył. Dieta Lafaya dla kogos w mojej kategori wyglada tak:
"Jedz wszystko bez zbednych ograniczen. Spozywaj jak najobfitsze posiłki cztery razy dziennie. Jedz duzo miesa, ryb, jogurtów, białek z jajek. Pij duzo pełnotłustego mleka. Uzywaj oliwy z oliwek do dan przygotowanych na ciepło. Mozesz spozywac ciasta oraz inne słodkie potrawy. gdyby twoim celem nie było przybranie na wadze wszystkie tłuste pokramy byłyby zakazane. Ty jednak musisz nabrac masy ciała, a do tego jest niezbedna duzo ilosc energi."
No i tak. A tak oto wyglada równiez Lafayaprzykłądowy jadłospis na cały dzien pozwalajacy nabrac masy ciała:
Sniadanie: 30 cl chudego mleka. 100g sucharkówwielozbozowych z konfitura i masłem lub 150g ciasta maslanego. Dwa jogurty. Dwa białka z jajek. Jeden owoc.
Obiad: 100g soczewicy lub ciecierzycy, fasoli typu jas, łuskanego zielonego groszkualbo grochu. Dodawaj oliwe z oliwek do dan przygotowanych na ciepło i oleju rzepakowego do dan na zimno. Chleb. Sałata, surowe warzywa, owoce. Jeden jogurt. Jezeli jesz mieso lub rybe zastap warzywa straczkowe ryzem lub makaronem.
Podwieczorek: Jeden jogurt. od 100 do 150g muesli. Sok owocowy. Mleko. Owoce.
Kolacja: to co na obiad.
Pytanie brzmi czy ta dieta rozpisana mi wystarczy? Lafay wczesniej uwzglednij ze trzeba jesc ciasta itd wszelie tuczace potrawy a tu juz o nich nie ma ani słowa. Czego nie rozumiem?