Naciagniety bark.Jaka przerwa????

okolo 3 tyg temu naciagnalem(chyba) boczny akton barku przy WL.Na pocztku bol byl taki ze nie moglem podniesc reki ale po jednym dniu juz byl do wytrzymania.Przez 2 nastepne tygodnie nie cwiczylem wogole klatki i barkow i bol delikatnie ustepowal ale nadal uniemozliwial trening.Uznalem ze odpoczne tydzien od silki i o dziwo jest gorzej niz jak cwiczylem.Boli przy zmianie biegow w aucie i wiekszosci normalnych czynnosci.Moje pytanie:jak dluga powinna byc przerwa?czy moge cwiczyc nogi,plecy,lapy?czy rozciagac bark?Zaznaczam ze jestem w anglii.od lekarza pierwsz kontaktu dostalem tabl przeciwbolowe i skierowanie do fizjoterapeuty za 5 tygodni bo to nie emergency...

Możesz spokojnie ćwiczyć nogi i brzuch rąk bym nie ruszał na razie, co do tego jak długa będzie przerwa od ćwiczenia klatki i barków nie wiem bo nie wiadomo co ci dokładnie jest.