zapotrzebowanie kaloryczne do oceny

1. BMR= (9.99 X waga (kg)) + (6.25 X wzrost (cm)) - (4.92 X wiek) - 161
639,36+1000-177,12-161=1301

2. TEA - Kalorie spalone ze względu na aktywność fizyczną
( 2x w tygodniu bieganie 60 min wolne tempo, 2 razy w tygodniu aqua aerobik)
2x60x6+2x45x7+(4x7%z1301=364,16)=1714,16

3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia)=244,88

4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
1301+244,88=1545,89

5. Dodajemy NEAT:
1545,89+450=1995,89

6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
1995,89+199,96=2195,85

mam rozumieć że jedząc tyle kalorii nie będę chudła ani tyła???? ja jem połowę tego i schudnąć nie mogę... to ile mam w końcu jeść bo już zgłupiałam.....

Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-kobiety

Pozdrawiam.

proponuję deficyt wytworzyć pomijając NEAT, wtedy wartość kcal wydaje się być rozsądna jak na tą aktywność i masę ciała, ale to tylko teoretyczne wyliczenia do praktycznej weryfikacji. Zbyt mała ilość kcal też może utrudniać odchudzanie, zwłaszcza gdy były stosowane systemy typu Ducan.

Te wszystkie kalkulatory podają tylko orientacyjny i mocno nierealne zapotrzebowanie. Realne zapotrzebowanie zależne jest od min kompozycji ciała, której kalkulatory nie uwzględniają bo bazują na uśrednionych wartościach.
Przede wszystkim uwzględniaj tylko beztłuszczową mase ciała, da to ci pewnie przybliżenie realnego zapotrzebowanie.
Najlepszą metodą wg mnie to zdanie się na swój organizm i dietę LC z węglami ograniczonymi do ~masy ciała. Jesz wtedy gdy jesteś głodna ale bez przejadania się. Sumujesz wszystko i otrzymujesz ~właściwą ilość kalorii dla tego akurat dnia.

istnieją kalkulatory gdzie podstawia się wartość beztłuszczowej masy ciała, np:

http://www.calculatorpro.com/calculator/katch-mcardle-bmr-calculator/ - bazuje na wzorze KATCH-MCARDLE

należy jednak pamiętać, że tkanka tłuszczowa również przycyznia się do wzrostu zapotrzebowania na energię i gdy porównywany "trafność" różnych wzoró, te gdzie podstawnikiem była masa beztłuszczowa wcale nie wypadały lepiej niż te gdzie pod uwagębyła brana całkowita masa ciała.

To taka ciekawostka

Beztłuszczowa masa ciała stanowić może jednak ciekawy punkt odniesienia dla obliczania dziennej podaży protein