Chciałbym przedstawić swoją dietę gdyż nie sądzę że jest ona dobra ale nie mając wprawy nic nie wymyśle. Ewentualnie gdyby ktoś chciał mógłby naisać co w niej zmienić co dorzucić co usunąc. We wstępie chciałbym stworzyć zarys jak się sytuacja ma. Otóż na siłownie z przerwami chodzę od 5 lat ale za prawdziwy trening zabrałem się ponad rok temu. Z początku do diety nie przykładałem wagi. Rok temu ważyłem 85 kg przy wzroście 180cm. Przez pierwsze kilka miesięcy niewiedząc co i jak jadłem 1 posiłek dziennie itd. Następnie zwiększyłem do 2 potem do 3 posiłków. Dzięki temuż jakże niezdrowemu odżywianiu schudłem do 72 kg przy jednoczesnym treningu (trochę mięśni przybyło). Ale od miesiąca jem 5 posiłków. Do zarysu dodam że w chwili obecnej ważę 75-76kg przy wzroście 182cm. Na siłownię chodzę 3 razy w tygodniu ćwicząc dzielony trening masowy. Na rozpoczęcie 15min na orbitreku i po treninbu 75min. A oto jak jem na śniadanie 100-150g otrębów zbożowych musli, potem 2-3 godziny pozniej 1-2 kromki chleba razowego z 100-125g sera mocarelli i pomidor albo 125g twarożku chudego z odrobiną mleka i łyżką miodu. Na obiad różnie tu czasem zupa na drugie 100g ryżu brązowego + różne rzeczy głównie kurczak ale są też ryby a nawet tak skrajne rzeczy jak lazania czy spagetti ( nie zależy tu aż tak wiele odemnie) około godziny 17:30 2 kanapki z mocarellą albo 125g twarożku chudego z odrobiną mleka i łyżką miodu. Jako ostatni posiłek o 20:30 200-250g twarożka chudego z łyżką czarnego kakao miodu i odrobinką mleka.Po ostatnim posiłku i czasem między jem jabłko grejfrut albo arbuz lub jaki tam owoc się nawinie (oprócz bananów i winogron). Mam wątpliwości co do tej mojej diety stąd pytanie. Co prawda robię trening na masę ale chciałbym spalić ostatki tłuszczyku (chcę mieć wyraźny kaloryfer już jest ale to nie to co bym chciał). Nie chcę też aby moje mięśnie miały jakieś giganyczne rozmiary suchoklatesem nie jestem ale pasuje je troszke powiększyć. Poradźcie mi jak zmienić dietę ilościowo bądź jakościowo i proszę być wyrozumiałym. Na dodatkowe pytania chętnie odpowiem. Chodzi mi o to by systemeatycznie trochę tłuszczyku spalići żeby mięśnie wzrosły jeśli się da.
Pozdrawiam