Wzrost- RTG nadgarstka

Nazywam się Filip i mam 17 lat. 2 lata temu mając 185cm miałem robione zdjęcie rentgenowskie nadgarstka w celu przewidzenia wzrostu ostatecznego, który lekarz ustalił na 195-200cm, powiedział że mam szanse nawet więcej. Natomiast teraz 2 lata bo badaniu w wieku 17 lat mam zaledwie 189cm i nic nie urosłem od ponad roku. Chciałbym mieć chociaż 195cm. Strasznie zależy mi na wzroście i boję się, że ustalenie lekarzy może się nie sprawdzić. Mam nadzieję, że ktoś tu na forum zna się lepiej ode mnie jak to jest z przewidywaniem wzrostu na podstawie rtg nadgarstka, czy może się to nie sprawdzić? Czy jak się nie rośnie np. od 2 lat to znaczy, że już się nic nie urośnie? Czy w ogóle w moim wieku można jeszcze mieć nadzieję na jakieś bardziej widoczne zmiany we wzroście?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Witam



Tak naprawdę wzrost jest w głównej mierze uwarunkowany genetycznie i wątpie, by dało się na podstawie obwodu nadgarstka ocenić ile będziemy w dorosłym życiu mierzyli wzrostu. Jeśli masz wysokich rodziców to prawdopodobnie ty również taki będziesz ale nikt nie jest w stanie określić ile dokładnie cm będzie wynosił Twój wzrost. Stąd nie zaprzątałbym sobie głowy takimi teoriami. Możesz natomiast prowadzić zdrowy tryb życia dzięki czemi będziesz stwarzał organizmowi odpowiednie warunki ku temu, by sie rozwijać.

Spełniaj kilka warunków:

1.Odpowiednie odżywianie, które zapewni organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Dzieki temu będziesz zdrowy i silny a ciało będzie mogło spokojnie rosnąć.

2.Odpowiedni trening. Tutaj od razu trzeba zaznaczyć, iż trening na siłowni nie hamuje wzrostu i takie opinie są mitami nie opartymi badaniami naukowymi. Osobiscie kiedy zaczynałem trenować na siłowni mierzyłem ok. 170cm wzrostu (w wieku 15-16 lat) a aktualnie mierze ponad 190cm.

3.Duża ilość snu. To podstawa, by organizm mógł się zregenerować.



Pozdrawiam

Możesz się zacząć rozciągać może pomóc a na pewno nie zaszkodzi, jeszcze coś powinieneś urosnąć możesz zrobić kolejne zdjęcie.

Zdjęcie nadgarstka nie daje 100% pewności co do wzrostu jaki osiągniesz pokazuje tylko czy rośniesz jeszcze czy już sie zatrzymałeś i po poziomie zrostu kości szacuje sie (coś jak wróżenie z fusów) ile jeszcze możesz urosnąć. Ostateczny wzrost ustala sie max do 22 roku życia więc masz jeszcze czas żeby urosnąć.

nie zgodzę się, że to wróżenie z fusów :) jeśli jest to zrobione dobrze, to prognoza sprawdza sie w 95%. wróżenie z fusów chyba mniej :)

najlepiej, jakbyś poszedł jeszcze raz na taką prognozę i wtedy będziesz wiedział co i jak.
a gdzie miałeś takie badanie robione?

Niestety ja sie z tym nie zgodze że prognoza sprawdza sie w 95% zbyt dużo warunków do spełnienia jest aby rosnąć można mieć stosunkowo młody wiek kostny i nic nie urosnąć z powodu braku IGF to są tylko przypuszczenia. Masz tu przykład 195-200 i wyżej no sory rónie dobrze mógłby powiedzieć że ma potencjał na 230. Zdjęcie RTG nadgarstka pokazuje tylko czy jest jeszcze możliwość wzrostu i lekarz ze swojego doświadczenia wysuwa wnioski ile można jeszcze urosnąć więc wróżenie z fusów :)

Miałem robione zdjęcie rtg nadgarstka i później pokazałem to lekarzowi, który powiedział że ze zdjęcia wynika, że urosnę 10-15cm. Jakiś czas po tym byłem u innego lekarza, który powiedział to samo. Mój problem polega na tym, że mam od ponad roku 189cm i coś nie rosnę. Lata lecą, za rok już przyjdzie osiemnastka, jak tak dalej będę stał z tym wzrostem to się boję, że mogę nie dać rady osiągnąć ten przewidziany wzrost. Bawiłem się różnymi suplementami typu arginina lizyna ornityna itd. różne hgh supporty, ale wzrost jak stał tak stoi od ponad roku.

jeśli oceniany tak jak piszecie, to faktycznie wróżenie z fusów.
ale są inne metody, które bazują na tabelach wieku kostnego i prognozowanego wzrostu. stosując te metody, zawyżasz do około 95%.
a jeśli lekarz stwierdza na podstawie swojego doświadczenia to faktycznie kiepska metoda..

To był lekarz, który specjalizuje się w przewidywaniu wzrostu i powiedział, że na podstawie kości da się przewidzieć wzrost ostateczny. Mówił coś o białych plamkach na zdjęciu, które świadczą o tym, że kość nie jest w pełni dojrzała znaczy szkielet będzie się jeszcze rozwijał i będzie rósł i że mam ładnych parę lat czystego wzrostu przed sobą, że urosnę około 15cm, minimum 10cm a nie można wykluczać że nawet więcej. Mówił to bardziej stwierdzając niż przypuszczając, a to nie był byle tam jakiś lekarzyk tylko jeden z lepszych specjalistów poznańskiego szpitala. Jedyna rzecz dla mnie niepokojąca jest taka, że od ponad roku nic nie urosłem i nie wiem czy takie przerwy we wzroście są normalne czy jak to z tym jest.

Poza tym myślę, że gdyby rtg nadgarstka było takim wróżeniem z fusów to jaki byłby sens tego badania? A jednak jest to jedno z popularniejszych badań mających na celu badania wieku kostnego itd. przewidywanie wzrostu.

Jest dobrym badaniem co do wieku kostnego to fakt ale z wieku kostnego niewiele da sie wyczytać, nie da sie powiedzieć czy jeszcze sie urośnie czy nie to są tylko spekulacje lekarza :)