SunSprite
Po kolejnym msc nieobecności (urlopowo) wracam i od razu prezentuję wczorajszy trening.
Martwy ciąg (na prostych nogach)
1.15x15kg 15x20kg 15x20kg 15x30kg 5x40kg
2. 15x10kg 8+5x20kg 5x30kg 10x30kg
Wypady
1.20x5kg 20x10kg 20x10kg
2. 20x7kgx2 20x7kgx2 18x7kgx2
Przysiad bułgarski
1.15xcc 15xcc 15xcc (x2)
2.15xcc 15xcc 15xcc (x2)
Unoszenie bioder / Ławka rzymska (ss)
1.15xcc 15xcc 15xcc / 10xcc 10xcc 10xcc
2. 15xcc 15xcc 15xcc / 10xcc 10xcc 12xcc
Wiosło hantlą
1. 10x7kg 10x7kg 10x7kg (x2)
2. 12x8kg 12x9kg 8/7x10kg (x2)
Od dwóch tygodni staram się jeść według filozofii Paleo (dużo warzyw, ale tak naprawdę nie jem tylko ryżu, kaszę jaglaną sobie zostawiłam, bo inaczej jeszcze nie umiem jeść odpowiedniej ilości węgli). Miski nie liczę, jem dużo i do syta i sobie nie żałuję. Zobaczymy co mi z tego przyjdzie. Czemu? Bo pomimo czystej miski wciąż męczyły mnie wzdęcia... (tak, wiem, że to może być Fodmap..)
Wciąż mam problem z brzuchem i tyłem ramion (tłuszczowy problem)- wydaje mi się, że mój problem jest związany z kortyzolem, nie robiłam żadnych badań, ale w moim życiu stresów nie brakuje, więc dla mnie to jest jedyna odpowiedź na moje odwieczne pytanie, czemu mi ten tłuszcz nie schodzi mimo ćwiczeń i czystej miski (akceptuję w pełni tłuszcz na nogach, taka budowa)
Zastanawiam się również, zważywszy na brak postępów w budowie mięsa, czy nie zweryfikować swoich marzeń o super sylwetce i nie skupić się na sprawności itp... zastanawiam się nad crossfit'em.. wiem, że na forum raczej się propaguje siłowe ćwiczenia, ale ja naprawdę łapię demotywację z racji braku przyrostów ..
Po raz kolejny bardzo ładnie proszę o monitoring mojego dziennika, sama nic nie jestem w stanie osiągnąć, potrzebuję mądrej głowy by mi powiedziała, co może być nie tak.
Pozdrawiam!
Martwy ciąg (na prostych nogach)
1.15x15kg 15x20kg 15x20kg 15x30kg 5x40kg
2. 15x10kg 8+5x20kg 5x30kg 10x30kg
Wypady
1.20x5kg 20x10kg 20x10kg
2. 20x7kgx2 20x7kgx2 18x7kgx2
Przysiad bułgarski
1.15xcc 15xcc 15xcc (x2)
2.15xcc 15xcc 15xcc (x2)
Unoszenie bioder / Ławka rzymska (ss)
1.15xcc 15xcc 15xcc / 10xcc 10xcc 10xcc
2. 15xcc 15xcc 15xcc / 10xcc 10xcc 12xcc
Wiosło hantlą
1. 10x7kg 10x7kg 10x7kg (x2)
2. 12x8kg 12x9kg 8/7x10kg (x2)
Od dwóch tygodni staram się jeść według filozofii Paleo (dużo warzyw, ale tak naprawdę nie jem tylko ryżu, kaszę jaglaną sobie zostawiłam, bo inaczej jeszcze nie umiem jeść odpowiedniej ilości węgli). Miski nie liczę, jem dużo i do syta i sobie nie żałuję. Zobaczymy co mi z tego przyjdzie. Czemu? Bo pomimo czystej miski wciąż męczyły mnie wzdęcia... (tak, wiem, że to może być Fodmap..)
Wciąż mam problem z brzuchem i tyłem ramion (tłuszczowy problem)- wydaje mi się, że mój problem jest związany z kortyzolem, nie robiłam żadnych badań, ale w moim życiu stresów nie brakuje, więc dla mnie to jest jedyna odpowiedź na moje odwieczne pytanie, czemu mi ten tłuszcz nie schodzi mimo ćwiczeń i czystej miski (akceptuję w pełni tłuszcz na nogach, taka budowa)
Zastanawiam się również, zważywszy na brak postępów w budowie mięsa, czy nie zweryfikować swoich marzeń o super sylwetce i nie skupić się na sprawności itp... zastanawiam się nad crossfit'em.. wiem, że na forum raczej się propaguje siłowe ćwiczenia, ale ja naprawdę łapię demotywację z racji braku przyrostów ..
Po raz kolejny bardzo ładnie proszę o monitoring mojego dziennika, sama nic nie jestem w stanie osiągnąć, potrzebuję mądrej głowy by mi powiedziała, co może być nie tak.
Pozdrawiam!
Niniczka
