Gołota wraca na ring

Czy kogoś ciagnie na ring po to,żeby z niego uciekać.
Był napewno etap w zyciu tego boksera,kiedy ringu miał dość przykład walka z Grantem czy Tysonem.Stracił serce do walki,skompromitował się przed całym światem...przez co między innymi jest teraz wyśmiewany.
Być może będzie starał się myć plamę na honorze i pokazać wszystkim,że to co się stało z jego psychiką było tylko przejściowe...
Tego nie wiem,ale moim zdaniem w dużej mierze chodzi tu o pieniądze.
Założmy,że uda mu się wygrać trzy dobre walki i promotorzy załatwią mu walkę o tytuł w której nie ważne czy wygra czy przegra,ale na pewno zarobi sporo kasy.Walka Gołota kontra Lewis to pewnie także marzenie promotora Andrzeja,sam wszakże na tym sporo zarobi.

" certum est,quia impossible est"

Dobra wiadomośc dla fanów Gołoty: dr Żołądź i Blecharz nie przedłużyli umowy z PZN i mogą się wziąźć za nastawianie psychy Endrju Małysz też miał kończyć kariere i układać dachówki zanim zaczął z nimi pracować
A tak poważnie, to zdaje mi się, że Gołota wraca z kilku powodów: może chodzi o pieniądze, może po walce z Tysonem i po rozwodzie przemyślał sobie to i owo... Na pewno w jego życiu się wiele zmieniło, no a my możemy sobie pogdybać...Nie jestem jego wielkim fanem, ale życzę mu dobrze, chociażby za dostarczenie wielu emocji w obydwu walkach z Bowem. Nie skreślajcie go jeszcze bo w boksie zawodowym w grę wchodzą tak duże pieniądze, że naprawdę ciężko powiedzieć czy porażki Andrzeja z Levisem, Grantem i ucieczka z ringu w walce z Tysonem to wina jego i jego psychiki. Dajmy chłopu szansę chociażby za walki z Bowem i trzymajmy kciuki - w końcu to Polak!!

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=94583 
pomóżcie koledze!!

dokładnie...

" certum est,quia impossible est"

Owszem ja także kibicowałem gołocie ale dla on się skompromitował ucieczką z ringu.Dopóki nie był sławny to potrafił dobrze walczyc,gdyż nie miał nic do stracenia, później walczył już tylko dla kasy, a nie dla kibiców.

ja tam Andrzeja zawsze cenilem i cenie nadal.

"Bóg zawsze stoi po stronie silniejszych dywizji"-Otto von Bismarck

Chodzi o kase - jesli ma sie duzo to trzeba miec za co to "duzo" utrzymac. A druga sprawa ze jak ktos cale zycie ma podporzadkowane walkom w ringu to pozniej trudno mu odstawic to co robil przez tyle lat. Ciagnie Golote do boksu z jakim skutkiem zobaczymy wkrotce ...
Ja go lubie przeciwnika ma slabego chyba 20 walk. 9 przegranych i 3 KO. Powinien go zlac hehe

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

zobaczymy trzymajmy kciuki moze "wielka nadzieja bialych"() powroci
swoja droga kariera Andrzeja byla inponujaca przegral tylko kilka walk tylko niestety w najgorszy mozliwy sposob

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate