nie wiem co się stało, ponieważ w marcu przez swoją głupotę kopałem nogą z obciążeniem w worek ,bez rozgrzewki i rozciągania.Gdy następnego dnia się obudziłem, poczułem potworny ból w udzie.Ból był tak silny że noga bolała mnie nawet, kiedy chodziłem.Żeby się wyleczyć odpuściłem sobie przez 1,5miesiąca wszystkie ćwiczenia tzn.bieg,kopanie,trening na siłowni itd
Po tym czasie zaczołem się powoli rozciągać ,ale do dziś po długim lub codziennym bieganiu kontuzja wraca. Nawet po dłuższym rozciąganiu oraz grze w piłkę
Dodam że ból jest w tylnej części uda od kolan do końca pośladka.
Bardzo proszę o pomoc