Ciągłe osłabienie

Od paru miesięcy męczę się z ciągłym osłabieniem i zmęczeniem. Nie mam siły trenować(choć wcześniej nie było z tym problemu). Wychodzę na spacer i nie mam siły żeby iść. Czuje zmęczenie mięśni i ogólne osłabienie. Wcześniej robiłam badania(morfologia, mocz, tarczyca, cholesterol) i wszystko wyszło w normie. Zmęczenie nie przechodzi.
Dwa dni temu zrobiłam morfologie, bo wyjeżdżam w góry(chyba ktoś będzie mnie tam musiał toczyć, bo energii zero) i nie wszystkie wyniki są w normie:
kobieta, lat 26
częste zbyt niskie ciśnienie(kiedyś sporadycznie zdarzało się obniżone, ale zwykle było wzorcowe)
ob 20 <- za wysokie (norma do 12)
wbc 5,8
#neu 2,1
%neu 35,1 <- za niskie (norma 45-65)
#lym 3,0
%lym 50,5 <- za wysokie (noram 20-45)
#mono 0,7
%mono 11,8 <- za wysokie (norma 1-11)
#eos 0,106 <- za niskie (norma 0,120-0,500)
%eos 1,814
#baso 0,0
%baso 0,74
rbc 4,59
hgb 13,4
hct 41,5
mcv 90,3
mch 29,1
mchc 32,2
rdw 10,7 <- za niskie (norma 11-14,5)
plt 193,7
mpv 8,4
pct 0,2
pdw 18,9
Wyniki robione po okresie.
Czy jest się czym martwić? Po powrocie planuję iść do lekarza, ale nie wierzę, że to coś da, bo lekarz nie bardzo jest zainteresowany rozwikłaniem zagadki mojego ciągłego zmęczenia. Może ma ktoś pomysł w jakim kierunku robić badania i z czym to może być związane?