Prysznic w lodowatej wodzie a mózg

Witam, od jakiegoś czasu biorę prysznic w lodowatej wodzie, wszystko jest ok, wytrzymuje to, ale nie w tym problem.
Ostatnio czytałem, że niektórzy ludzie polewają nogi zimną wodą na noc, żeby wywołać uczucie senności spowodowane większym przepływem krwi w tamte okolice.. (nóg) a zmniejszonym odpływem z mózgu no i teraz sobie myślę, co z tym faktem zrobić? Myję się cały, jednak chodzę trochę senny w dzień, prysznic biorę na całe ciało, aczkolwiek widocznie faktycznie więcej krwi przepływa po tym do nóg... No i mam teraz pytanie: Znacie jakieś techniki pozwalające na większy przepływ krwi w górne okolice ciała?

Stań na rękach
wydaje mi się, że Twoja senność może być związana z czymś innym niż zimnym prysznicem - on mi się zawsze kojarzył z czymś przeciwnym, z pobudzeniem organizmu. Osobiście biorę rano prysznic naprzemienny (30 sek zimna/30 sek gorąca na koniec ok. minuty-dwóch zimnej) i czuję się świetnie, może spróbuj tego.

Polanie nóg lodowatą wodą napewno nie spowoduje reakcji o której piszesz:) Układ krwionośny człowieka szybko wyrówna ciśnienie, przepływ krwi. Zimny prysznic jak pisze kolega wyżej ma działanie zdecydowanie pobudzające, bez względu które rejony polewasz.