Rzeźba i spalenie tłuszczu.

Witam.
Od 2 tyg zacząłem trening na rzeźbę mianowicie mniejszy ciężar więcej powtórzeń oraz zacząłem biegać.
Mój Plan:
Pon
Klatka+tripceps + bieganie ok30min
Wt
Plecy+biceps + bieganie ok30min
Śr
Wolne + bieganie ok30min
Cz
Barki+sztrugsy + bieganie ok30min
Pt
Nogi + bieganie ok30min
Sob
wolne
Nd
Robię to co w Poniedziałek itd.

Dietę oczywiście trzymam sprawdziłem zapotrzebowanie kalorii oraz je zmniejszyłem i liczbę węgli tak samo.Teraz pytanie czy dobrze ćwiczę czy coś wymaga korekty.Proszę o opinie.

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

Nie wiem czy połączenie klatka + triceps oraz plecy + biceps jest celowe czy to przypadek?
Jeżeli nie jest to celowo zastosowana metoda wstępnego zmęczenia partii mięśniowej to połączenie jest słabe.
Podczas treningu klatki pracują też tricepsy, podobnie jak bicepsy wspomagają pracę pleców a raczej nie jesteś jeszcze na tyle zaawansowany, abyś potrafił dokładnie wyizolować ćwiczoną partię, tak aby tylko ona pracowała.
Zatem po treningu klatki Twoje tricepsy są już częściowo zmęczone, więc nie przećwiczysz ich już z odpowiednią intensywnością. Podobnie sprawa wygląda z połączeniem pleców z bicepsem.

Lepsze byłoby połączenie klatka + biceps oraz plecy + triceps

Z drugiej strony podczas redukcji często najlepiej sprawdzają się warianty treningów wymuszających pracę jak największej ilości mięśni, np łączenie w jednym dniu, lub w ogóle w serii ćwiczeń na antagonistyczne partie, np klatka + plecy (górna część), barki + najszerszy, biceps + triceps oraz czwórki + dwójki

Możliwości jest wiele a Ty po prostu bądź cierpliwy, notuj postępy, obserwuj a po pewnym czasie sam będziesz wiedział najlepiej jakie warianty treningu sprawdzają się u Ciebie najlepiej, w zależności od założonego celu.

A na marginesie, to jeżeli po treningu nóg możesz normalnie chodzić a tym bardziej biegać to znaczy, że trening był kiepski

Zmieniony przez - KruQ w dniu 2013-08-04 01:52:19

obciążenie robocze w podstawowych ćwiczeniach

przysiad - ?
martwy - ?
wyciskanie - ?

Pokaż cały plan treningowy a nie sam podział to się ustosunkujemy .

Aktualnie jestem za granicą i pracuje przez wakacje.Ale sprawiłem sobie hantle,sztange.drążek do podciągania tylko nie mam ławeczki więc klatkę robię w spartańskich warunkach... i w dodatku mam 60 kg tylko.
Cwiczyłem planem P/P/L ale miałem przerwę około 3 tyg więc zmieniłem sobie podział.
Oto mój pierwszy plan:
Poniedziałek
Push

1. Push press 3s
2. Wyciskanie sztangi na poziomej 5s
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 4s
4. Wyciskanie hantli z rotacją na skosie w dół 4s
5. Wznos boczny wylewający 5s
6. Gilotyna incline 4s
7. POMPKI W PODPORZE TYŁEM 4s
8. Wyciskanie francuskie sztangi 4s

Wtorek
wolne



Środa
Pull

1. Martwy ciąg 5s
2. Podciąganie na drążku 5s
3. Wiosłowanie nachwytem w opadzie 4s
4. Uginanie stojąc sztangą 5s
5. UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI W SIADZIE NA ŁAWCE SKOŚNEJ(Z SUPINACJĄ NADGARSTKA) 4s
6. Szrugsy ze sztanga 4s
7. Szrugsy ze sztangielkami 4s

Czwartek
wolne

Piątek

Legs

Legs
1. Przysiad tylny 5s
2. Wykroki ze sztangielkami chodzone 4s
4. Mcnpn 4s
7. Wspięcia stojąć 4s
Przysiad ze sztangą trzymaną z przodu 4s

Przez te dwa tyg jak cwiczyłem starałem się robić co trening inne cwiczenia więc plan chyba będzie zbędny atakowałem mięśnie róznymi sposobami.Ale myślę wrócić do plany P/P/L tylko do tego mam za mało kg ;/ ale dla chcącego nic trudnego. Dlatego postanowiłem zabrać się za rzeźbę mam nie dużo kg więc powinno wystarczyć mam nadzieję że dokupię jeszcze.

Sądzicie że lepiej prowadzić plan P/P/L ??? Czy zmodyfikować tamten podział co dodałem na początku.