Zapasy najlepsza podstawa pod MMA?

Nie mogę się doczekać tego co pokaże Janikowski ale to chyba dopiero po Igrzyskach i to jeśli będzie chciał...

Chyba będzie z tego co widać na jego facebooku ciśnie z MMA, ostatnio była jakaś relacja z jego treningu w Ankosie poznań

W sumie naturalna kolej rzeczy dla kogoś kogo interesuje bycie jak najlepszym w walce ogólnie

Z jego fejsa:



O kurde

dobry ten trener ,widać ,że Polska z 10 metrów podbiec to typa z pistoletem i na ziemię go wyj**ać trzeba mieć jaja, no ale większość z pewnego tematu by ci napisała ,że po co ,mógł zginąć, nie myślał o swojej rodzinie w czasie jak to robił..

Powiem tak - MMA przestało już jakiś czas temu być "polem do popisu" dla miksów różnych sztuk walki. Teraz każdy klepie mniej więcej to samo, a efekt jest taki, że wygrywa ten lepiej przygotowany. Czy to zasługa tego, że zapasy najlepiej sprawdzają się w vale tudo, czy też może tego, że zasady są tak skonstruowane że zapasy sprawiają się najlepiej - ciężko powiedzieć. Wystarczyłoby dokonać drobnych zmian w regulaminach i jestem pewien, że i MMA szybko zmieniłoby postać. Nawet pierdółka w stylu siatka zamiast lin, oktagon zamiast kwadratu, etc. sprawiają, że styl walki zawodników jest do tego dostosowany. O czym łatwo się przekonać oglądając kej es dablju, gdzie liny niejednokrotnie pomagały zawodnikom tam, gdzie przez siatkę dostaliby w dupę.