Mój problem zaczął sie mniej wiecej w 5-6 klasie podstawówki a dokładniej wystąpiła lipomastia bądź ginekomastia (nie ejstem pewien, po wstawieniu zdjec przeze mnie prosiłbym o wyrażenie swojej opini ,ktora to dolegliwość {dokładniej rzecz ujmując pojawiły sie streczące duze sutki}). Od 1 klasy gimnazjum mam naprawde ogromne kompleksy an tym punkcie , wielokrotnie próbowałem coś z tym zorbic ale nie skutecznie. Będąc u lekarza usłyszałem to co wiekszość "za rok lub dwa zniknie" tak sobie mysle ze minelo juz prawie 6lat i nic ::(
Od wrzesnia 2012 roku zapisalem sie na normalna silownie ( wczesniej troche cwiczylem w garażu).
Redukować moja tkanke tłuszczową zaczełem dopiero pod koniec maja 2013 czili jakies 2,5 miesiące temu.Waga spadla z 75kg na 66kg w obecnej chwili a w pasie z 91cm na 79cm.
Myślicie ze gdy posune sie dlej z redukcją to sutki zniką ??
Jestem nowy na forum dlatego rposze o wyrozumiałość . Jezeli czegos nie dopisałem prosze o zwrócenie uwagi a napewno to poprawie.
Wiek-17 lat
wzrost 173cm
waga 66kg
biceps 38cm
pas 79cm
klatka 99cm