Strach przed siłownią

Powiedzcie mi, jak przezwyciężyć strach przed chodzeniem na siłownię? Tzn. boję się bycia wyśmianym, bo sami wiecie - ja, szczurek 50kg, na klatę ledwo wycisnę... nie wiem, 25kg?, podczas gdy na siłowni jest sporo, tzw. "karków" albo chociaż dość porządnie zbudowanych gości. Jak zobaczą, jak łamię się pod tak małym ciężarem, to przecież na bank będą ze mnie szydzić. Już sobie wyobrażam te złośliwe komentarze i uśmieszki... i jak ja się wtedy skupię na ćwiczeniach, jak nie stracę motywacji? :/

Nie będą się z Ciebie śmiać, przynajmniej nie powinni, bo każdy kiedyś zaczynał, był mały i słaby. Po jakimś czasie możesz nawet znaleźć z nimi wspólny język.

Idź wszystko będzie dobrze , nie wkręcaj sobie .