Kilka pytań dotyczących ogl trenowania

Trenuje nie regularnie, obecnie z braku czasu na trening. Mam 19 lat. Nie miałem jakieś długiej serii żebym trenował z pół roku. Zamierzam teraz zacząc ćiwczyć od września i to tak na dłużej i regularnie. Kupiłem sobie kreatyne Olimpa 400 tab. Mam zamiar brac ją wraz z dietą. Co chwile czytam komentarze, od ludzi którzy twierdzą: ,,za wczesnie na odżywki, potrenuj na sucho'' . Znająć życie sa to komenty od ludzi którym wydaje się że nie wiadomo jak sie na tym znaja, i chcą dowieść tym początkującym jak to oni sie na tym znają Dlatego słucham was, bo wiem że tutaj są tacy którzy mia tak powiedzą. No wiec pytam. Dlaczego tak odradzacie brania odżywek ludziom którzy dopiero zaczynają przygodę z siłką ?

Ja to rozumiem łopatologicznie, tak po chłopsku. Kreatynę się bierze w celu przełamania zastojów siłowych, lub gdy nasz tryb życia zmusza nas do mocniejszej suplementacji z uwagi na wielkie obciążenie organizmu np 11 treningami w tygodniu bądź pracą fizyczną. Ludziom odradza się branie kreatyny na samym początku z siłownią, gdyż z reguły takie osoby nie mają dopiętej diety ani treningu, więc zmarnują zwyczajnie potencjał suplementu. Najczęściej kreta ma najlepsze działanie za pierwszym cyklem - pomyśl, ćwiczysz byle jak, jesz byle co, weźmiesz te tabsy, nabiehniesz te parę kg wodą i tyle z tego. Kretę lepiej zachować na trudniejsze czasy, a nie teraz, kiedy masz pewnie wakacje, nie pracujesz ostro fizycznie i masz ogólnie niezłe warunki. Teraz ożłopiesz się krety, weźmiesz jeden, drugi dziesiąty cykl, a po 2 latach jak nie będziesz wiedział co robić, po co sięgniesz, po SAA? Temu z reguły odradza się kretę ludziom o krótkim stażu

j.w., żadna filozofia. Kreta na pierwszym treningu to nonsens. nie będzie roztrenowany, mięsnie nie przygotowane do cięzkich treningów, duże DOMSy itd