2 lata temu zawitałam tutaj i starałam się schudnąć, ponieważ wydawało mi się, że jestem monstrualna :D
temat tu: https://www.sfd.pl/co_robie_nie_tak_pomocy-t756499.html
to co teraz się ze mną stało jest efektem burz hormonalnych, lenistwa i śmieciowego jedzenia.
Jestem załamana, nie wiem jak to cofnąć, diety mi nie idą, bo nie jem mięsa a wszystkie redukcyjne to głónie nabiał. Na razie nic nic nie ćwiczę, od jutra chcę zmienić jadłospis, widzicie dla mnie szansę powrotu chociaż do tamtego?
spis:
Płeć : Kobieta
Wiek : 31
Waga : 66-68 -skacze
Wzrost : 165
Obwód klatki : 90
Obwód talii : 88
Obwód uda : 60
Obwód łydki : 37
Aktywność w ciągu dnia : praca przy kompie
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : nic
Odżywianie : wegetarianizm, ale z rybami i owocami morza, mało mleka
Cel : szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe : uczulenie na laktoze, brak mięsa ssaków i ptakow
Stan zdrowia : dobry,
Preferowane formy aktywności fizycznej : silwnia, fitness, rower
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : olimp therm line kiedyś
Stosowane wcześniej diety : dieta wege, poczatki dukana, ale odstawiona z powodu bardzo zlego samopoczucia, kompulsywne jakieś idiotyczne typu kopenhaska zmodyfikowana
Zmieniony przez - laliquee w dniu 2013-09-01 21:15:39
Zmieniony przez - laliquee w dniu 2013-09-01 21:31:57