Więc do rzeczy.
Będąc w górach dorobiłam się nieprzyjemnej kontuzji. Według USG naderwałam przyczep mięśnia dwugłowego. To tak mniej więcej. Jeśli będzie trzeba dokładnie przepiszę to, co dostałam na świstku od lekarza. Nie było trzasku czy czegoś takiego. po prostu idąc po górach poczułam , że ból zaczyna narastać.
I teraz tak. Nikt nie powiedział mi jak długo może potrwać powrót do zdrowia. Ma ktoś może jakieś doświadczenie?
Nogi nie forsuję, unikam dreptania, mam w lodówce Reparil w żelu i tabletkach, ewentualnie chłodne okłady w zamrażarce.
Jak mogę przyspieszyć proces regeneracji?
Jak zapobiedz utracie masy mięśniowej?
Jestemw trakcie intensywnego treningu wioślarskiego, ale wiem, że na razie muszę sobie odpuścić.
Jaki więc wysiłek wchodzi w grę w tym okresie przejściowym?
Musze coś robić, męczyć się, bo oszaleję!
Może jakieś suplementy? :(
Proszę, doradzcie mi coś!
Jestem podłamana... Nie wiem co ze sobą zrobić, wściekam się na siebie i nie śpię po nocy b jestem bezradna, a mój trener siedzi teraz za granicą na urlopie...