SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak się całkowicie "zmetamorfozować". Koncert życzeń ;)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5218

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
oki, oki :) dziękuję :)przestaję już bujać w obłokach i biorę się za ciężką pracę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Siłownia o godzinie 16 to zdecydowanie zły pomysł... Zapchana na maksa. Sprzęt pozajmowany, a chłopy niezbyt skore na kompromisy. Dziś wszystko nie tak jak trzeba, nie po kolei i w sumie nawet obwodów nie przypominało. Wyszłam mocno wkurzona
Trochę w domu poskakałam i powyginałam się.
Micha chyba ok, chociaż cały dzień burczało mi w brzuchu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Jakoś ostatnio nie mogę ustawić sobie węglowodanów. Wychodzi mi za mało. Warzyw nie liczę, trochę ich jest. Marchewki, buraków i ziemniaków śladowe ilości.
Trening siłowy w porządku, progres jest :)
Rozpiętki: 22,5/22,5/30
Wyciskanie na skośnej: 8/8/8
Przyciąganie drążka do klatki: 30/30/30
Wyciskanie siedząc:8/8/8
Prostowanie ramion:10/10/10 tego ciężaru nie mogę przeskoczyć...
Rzymska: 3x
Uginanie ramion naprzem: 8/8/8
Prostowanie nóg: 7 poziom
Uginanie nóg: 8 poziom
Przywodziciele: 14 poziom
Odwodziciele: 13 poziom

Rowerek: 20 min - 2 min spokojnie/1 min na maksa

Wczoraj 5km w tym 2,5 km podbiegów. Od pierwszych metrów ból rzepki w lewym kolanie... f***!!! Ledwo łażę. Czemu mnie zawsze coś spotyka :/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 61 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1373
Dziennik bardzo chaotyczny i nieregularny. Podobnie z miską ostatnio. Miałam trochę wpadek, totalnie nie radziłam sobie z jedzeniem
Po głównych posiłkach miałam taki głód na słodycze, pieczywo itp że aż mnie skręcało i zbierało mi się na płacz...
Teraz trochę kombinuję z michą. Zwiększyłam ilość zdrowych tłuszczy kosztem węgli. Nie wiem czy to tak prawidłowo, ale jak na razie czuję się nieźle.
W piątek ostatni dzień "treningu dla zielonych". Od nowego tygodnia zaczynam TRENING NR 1 by Obliques z 'Odchudznia łopatologicznego'
Oczywiście ze sztangą na początek na maszynie Smitha, bo pierwsze moje próby przysiadu z samym gryfem kończyły się upadkiem

MISKA





Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gotowa na zmiany, co robić? redukcja

Następny temat

[M] al0/DT

WHEY premium