Overeem vs. Mir w listopadzie – przegrany wypada z UFC!

kvrva bardzo mi tego gościa szkoda mam nadzieję że załatwi sobie pozwolenie na TRT, i że się dźwignie(tak jak Vitek),oby nie konczył z MMA bo dla mnie i tak jest legendą tego sportu,BTW radził sobie w K1 z Duuuuuuuzo lepszymi kopaczami niz Browne(rozmiar rekawic ma tu g**** do rzeczy) nie chcę juz tu wymieniac, bo w sumie po co , mam nadzieję że wróci i pozamiata,to jest chyba jeden z najbardziej doświadczonych Fighterów w Historii tego sportu, i co jest najlepsze nie pamietam żeby on kogokolwiek unikał,a teraz jest po nim jazda

rozmiar rękawic właśnie ma wiele do rzeczy, bo Overeem ma dziurawą gardę - chyba TRT nie ma wpływu na sposób poruszania się w oktagonie i trzymanie gardy, prawda!? K-1 to inny sport niż MMA albo boks - to są inne dyscypliny.. Reem co prawda w MMA coś tam osiągnął, ale np Mir osiągnął więcej. W K-1 Reem osiągnął prawdziwe "złoto" wygrywając K-1 GP a w MMA tego "złota" nigdy nie wygrał, bo ani w Pride nie był mistrzem ani na mistrzowstwo UFC się nie zanosi.. fakt jak powiedziałeś to bardzo doświadczony fighter, ale legenda w nim większa, bo jest popularny niż z tym co osiągnął.. Pokonując Buentello i Duffeego ściągniętego z kanapy z piwem zdobył te 2 pasy - zwycięstwo Mira łamiącego rękę Sylvii więcej znaczy o dużo.

CIEKAWOSTKA: Alistair Overeem będzie przygotowywał się do walki na UFC 167 z Frankiem Mirem w Holandii. Jednym z jego sparingpartnerów będzie Kamil Waluś.

Nie chce nic mówić, ale teraz to już Ali na bank wygra :D

z tego co napisałeś wynika, że Overeem będzie się przygotowywał w Holandii z Mirem do walki z Mirem na UFC 167
by się chyba zaj**ali na 2 tygodnie przed walka na treningach - albo by mu Mir balache przeciągnął albo by mu Ali 10 kolan w parterze sprzedał Blackzilians, Big Mike i holenderscy strikerzy to zaj**iste połączenie i chyba najlepsza opcja dla Overeema.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-09-11 12:54:05

Taa wiem, zdanie dziwnie sformułowane, ale ja je tylko skopiowałem z fb.

W MMA hour Ali mówił, że leci do Holandii się przygotować do walki. W dodatku musi wygrać walkę z Mirem, bo inaczej będzie musiał znaleźć sobie coś innego niż MMA. W każdym bądż razie co by nie było to zostaje w Maiami, bo Holandia jest już dla niego za mała, a on się stał bardziej "internationa".

Ciekawe czy na jakiś cykl wskoczy... W sumie HGH mógłby sobie załatwić. Gdyby połączył go np z teściem mógłby mieć ciekawe wyniki. W końcu gen ma dobry

bitch - pliz - nie jedźcie po walusiu.
Niech se ćwiczy, niech se ma.

Żal dupe ściska, że nie możesz dostać w mordę od Alistara?

JW. Walusiowi trzeba przyznać ,że się nie op*****la...

Typowe dla polaczków niestety :(. Nie ma wyników to wyśmiać, ch** z tym że zap*****la i tak frajer...

In Mir we trust nie mam pojęcia jak sie znajdą w parterze tak że Mir będzie w pełni przytomny, ale fajnie by było jakby mu sie udało poddać Overeema.