Mam 24 lata/ 173cm/ 60kg. Jestem tu nowa choć często czytałam wasze posty na różne tematy. Nie mam problemu z nadwagą. Od roku ćwicze regularnie 6-7 razy w tygodniu. Było to wcześniej bieganie(10-18km) z silownią. Teraz głównie siłownia(partiami), treningi bardziej crossfitowe. Intensywne 40min potem cardio przez 10-20min. Basen jako regeneracja co 3 dzień.
Czuje, ze mój organizm się już troche do tego przyzwyczaił.
Chcę wyrzeźbić mocniej sylwetkę, pozbyć się wody, skupić się na rękach ( uwielbiam ładnie zrobione ramiona u kobiet- mój priorytet ) i brzuchu.
Chciałabym pojść troche w strone fitnessu. Podobają mi się mięśnie, choć niechce się rozrastać. Raczej wyrzyłować.
Dołączam zdjęcie z dziś rana, żebyście wiedzieli z czym macie do czynienie.
Dziękuje i proszę o porady bardziej doświadczonych. Jak zmienić treningi i co z jedzeniem?
Teraz jem 5 posiłkow dziennie. Ostatni o 18. Glownie warzywa i ryby.
Pozdrawiam,