przez pierwsze 2 dni zero odczuwalnych efektów, z czasem miętek rozkręcał się lecz było to odczuwalne w postaci lekko większej pompy i wytrzymałości.
Wczoraj (15.09 - 5 dzień ;dawki wciąż 20 mg) czułem że 'mam' nerki i czułem "pompę" na żołądku (godz. 14:00 , 2h po 2 dawce) zignorowałem to, gdyż nie wydawało mi się to niczym poważnym i uznałem ,że jest to normalne na cyklu.
W nocy [ godz. 23:00 ] coś mnie "poruszyło" (ręka Boga może ) i chciałem sprawdzić puls na szyi .. lecz nic nie mogłem wyczuć bicia serca też było ledwo wyczuwalne + wszystkie wcześniejsze objawy i do tego poczułem jak zalewa mnie "fala" wody.. pierwsza odczuwalna retencja wody na tym cyklu była tak duża, że czułem każdą fałdę na czole gdy je marszczyłem. Po wstaniu z łóżka do WC czułem jak ta cala woda spływa do nóg które były już tak ciężkie że ledwo chodziłem
i teraz moje pytanie co do w/w sytuacji; Zmniejszyć spotkania z Mieciem do 3 dziennie [15mg] czy bezpieczniej będzie przerwać cykl ?
Wiek: 20
Waga: 82 kg
staż: 2 lata
Dziękuje z góry za wszystkie odp.