Szacuny
9
Napisanych postów
1414
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19755
Witam. Od jakiś 2 tygodni utrzymują się u mnie częste stolce, rozrzedzone w formie papki z dużą domieszką tłuszczu, wydające okropny zapach. Przeważnie stolec jest w jasnym kolorze podchodzącym pod beż. Ciężko jest go potem spłukać z muszli. Biegunki zdarzają mi się czasem 2 razy dziennie, a czasem prawie po każdym posiłku. Generalnie nie odczuwam bólów brzucha, choć czasem czułem tępy ból trudny do zlokalizowania. Co dziwne nie zmieniałem diety, cały czas jem tak samo, jeśli chodzi o dobór produktów. Zwiększyłem tylko kaloryczność z 2900 do 3400 kcal. Co dziwne, jedząc 2900 kcal ważyłem z rana 93 kg i niżej nie chciała zejść waga. Teraz jedząc 3400 kcal ważę z rana 91 kg a nawet i czasem mniej, a waga nie chce rosnąć. Wykluczyłem celiakię, nie jem glutenu dzięki czemu muszę powiedzieć że wyeliminowałem wzdęcia i gazy, ale biegunka jaka była taka jest. Dodam że miewałem nieraz takie problemy, które przechodzą niespodziewanie, ale jednak musi być jakaś przyczyna. Jak zgłaszałem się do pani doktor to po wykonaniu badań nie wychodziła żadna nieprawidłowość oprócz niedoborów żelaza, i kiedyś przepisywała mi lek na zwolnienie perystaltyki jelit (debretin), który zresztą niewiele pomagał. Proszę o pomoc w próbie diagnozy :) utrudnione wchłanianie uniemożliwia mi robienie masy hehe