Szacuny
9
Napisanych postów
1921
Wiek
48 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14221
Jak mówił to 3 Dan i nic z tym nie zrobił i nie ma zamairu zrobić, to z jednej strony dobrze że zdaje sobie sprawę z wielkich niedoskonałości swojego treningu, ale bardzo źle że na tym poprzestaje.
Do meritum - jeśli w klubie trenuje się nie tylko pod zawody, i "zaśmieca się" w głowie ćwiczących treningiem pod ulice ( sparingi z nieczystymi zagraniami, proby z kilkoma przeciwnikami) i ktoś ma w miarę psychikę, to mimo możliwych losowych sytuacji zaawansowany ćwiczący powinien mieć olbrzymią przewagę.