Przejdę do rzeczy, ćwiczę na siłowni od ok. 5 miesięcy(w wakacje trochę miałem przerwy od ćwiczeń i diety :D), poczytałem sporo o diecie, staram odżywiać się zdrowo, jem dużo białek(piersi z kurczaka, ryby itd., tłuszczy typu omega 3, orzechów, owoców itd. dodam że mam 17 lat, 180cm, 80 kg
korzystam z takiego planu treningowego:
Poniedziałek:
klatka + biceps
wyciskanie sztangi płasko [4 serie]
wyciskanie sztangielek na skosie głową w górę [4 serie]
rozpiętki na płasko [4 serie]
uginanie ze sztangą szeroko [4 serie]
uginanie na modlitewniku(wąsko) [2 serie]
Naprzemianstronne uginanie ramion na ławce skośnej [2 serie]
Środa:
plecy + triceps
martwy ciąg [4 serie]
Ściąganie drążka wyciągu górnego za głowę [4 serie]
wiosłowanie [4 serie]
wyciskanie francuskie [4 serie]
prostowanie ramion na ławce [4 serie]
prostowanie na wyciagu [4 serie]
Piątek:
nogi + barki
przysiady z obciążeniem [4 serie]
uginanie podudzi leżąc [4 serie]
wyciskanie zza głowy [4 serie]wyciskanie sprzed głowy [3 serie]
podciąganie sztangi wzdłóż tułowia [4 serie]
unoszenie w przód [2 serie]
unoszenie bokiem [3 serie]
przez ten czas moje ciało zmieniło się dość wyraźnie, ale nie wiem czy mój trening jest wystarczająco efektywny, miałem ostatnio trochę wolnego czasu o poczytałem o FBW który jest proponowany początkującym, czy jest sens abym zmienił mój trening na coś w tym stylu Tu wprowadź tekst linku...? zależy mi oczywisćie na jak najwiekszym, najszybszym wzroście mięśni i siły, dodam że wykonuje także ok 3x w tygodniu trening aerobowy (bieganie/rowerek)
Będę wdzięczny za kilka porad lub wskazówek :)