Moja historia zaczeła się w czerwcu tego roku.Wtedy od ok.3tyg.nie ćwiczylem. Byłem na siłowni i parę razy zrobiłem jak dla mnie ćiężkie ćwiczenie.Następnego dnia nic mi nie było zero bólu.I postanowiłem zagrać w siatkówkę przy pierwszym "ścięciu" złapał mnie silny ból prawego barku ale po chwili miną i grałem dalej.Po jakichś 2 dniach ból był nie znośny.Zacząłem smarować maściami bark.Po mału ból się zmniejszał.Na dzień dzisiejszy ból nadal jest ale mało odczuwalny(pojawia się od czasu do czasu).Moje pytanie jest takie czy mógłbym wykonywać już ćwiczenia siłowe np. ćwiczenia na hantlach, ściągani drążka w dół.Proszę o pomoc.
PS.Byłem u ortopedy i zbadał bark i mówił że nic nie ma !