Ćwiczę TKD ITF prawie 2 lata, mam problem, ponieważ mój trener robi treningi TYLKO pod kątem zawodów i egzaminów, co mnie denerwuje, bo nie ma nic ciekawego a poza tym facet jest troche zryty... zastanawiam się czy nie przepisać się na BJJ. Czy to ma sens? Może TKD to dobre przygotowanie do BJJ? Co o tym sądzicie?
Z góry dziękuję, pozdro :-%
"Live fast. Die young. Leave a good looking corpse" -Ronny van Zant
"Live fast. Die young. Leave a good looking corpse" -Ronny van Zant