Mam 27 lat na siłowni trenuję już dość długo,(z przerwami) kiedyś jakieś odżywki itd. Teraz od roku trenuję systematycznie 3x w tyg, ale waga trzyma się cały czas 83-87 kg wzrost 187cm. W sumie nawet jak zrobię przerwę ważę tyle samo i wyglądam podobnie, jedynie nie mam tak z pompowanych mięśni gdy trenuje.
Moja dieta:
5:45- 60gpłatków owsianych, 150g serka wiejskiego
9:00- chleb zwykły z serem żółtym, szynką, ale jakiegoś czasu z piersią z kurczaka( 70-100g chleba, 30-50g kurczaka)
11:00- 100g ryżu z piersią 150g
14:00 chleb zwykły z kurczakiem(70-100g. chleba, 30-50g kurczaka)
17:00 100g ryżu z dżemem
18:30 trening
20-21 200g twarogu chudego
Czasami po treningu jem płatki z mlekiem, a twaróg jakoś 22. Do tego trzeba doliczyć tłuszcz(masło na chlebie)w ciągu dnia jakaś czekolada, batoniki. Raczej nie jestem typem osoby, której ciężko przytyć, ponieważ kiedyś mając 17-20 lat i trenując intensywnie rosłem jak na drożdżach:) Macie jakieś pomysły?