Stożek rotatorów a kickboxing/pływanie

Witam, mam 20 lat, od ponad 3 lat mam problemy z prawym stawem barkowym, na początku (po obejrzeniu jedynie rtg) ortopeda stwierdził brak mazi stawowej i stwierdził, że jak chcę dobrze wyglądać to powinienem zacząć chodzić na basen, a siłownię odstawić... Siłowni raczej unikałem, choć to życiowa pasja i było trudno. Po 3 latach kiedy nic się nie zmieniło, poszedłem na rezonans i wykazał on naderwanie jednego ze ścięgien przy stożku rotatorów. Ortopeda to raczej gbur, który nie zrozumie powagi sytuacji, więc zapytam Was, może ktoś mnie zrozumie...Sport mam we krwi, do siłowni wróciłem, ćwiczę bardzo umiarkowanie, unikam ćwiczeń w których prawa ręka jest w pozycji sprawiającej mi ból, dodatkowo sporo zmniejszyłem ciężary, robię to bo to kocham, wolę dietę od picia piwa z kolegami... Mam 3 pytania: Co sądzicie o powrocie do treningów siłowych z lekkimi ciężarami? czy to dobry pomysł abym zapisał się na kickboxing? zawsze marzyłem o tym aby uprawiać jakieś sztuki walki...i ostatnie pytanie, czy pływanie kraulem jest złym pomysłem przy problemach ze stożkiem rotatorów?

a dlaczego miałbyś rezygnować ze sportu?Zacznij od znalezienia dobrego,prywatnego gabinetu fizjoterapii,gdzie spróbowaliby nauczyć cię kontroli tego uszkodzonego barku-na dobrą sprawę na tym powinno się zakończyć,bo naderwanie nie jest aż tak poważnym uszkodzeniem,tylko potrzeba ci cierpliwości i regularnej rehabilitacji,a powinieneś wrócić do formy.

ortopeda powiedział, że można temu zaradzić jedynie operacją...lub z tym żyć ; )

szkoda,że nie wspomniał o rehabilitacji

Zmieniony przez - Vayo w dniu 2013-09-29 19:14:01

Człowieku idź na operacje naprawia ci zespół barkowy i po rehabilitacji (max za rok) będziesz mógł robić co ci sie żywnie podoba a teraz masz gdybanie bo jak bedziesz uprawiał jakiś sport możesz całkowicie zerwać mięsień a tego nikt nie chce.

pracuję i studiuję, to raczej niemożliwe na dzień dzisiejszy :/