...
Napisał(a)
Siema. Zakupiłem sobie obręcz do kosza za pare groszy tak żeby poćwiczyć rzuty. No i pytanie. Czy nie będzie problemów z zamontowaniem go na cegle? Bo za domem na garażu Mam zamiar sobie przywiercić. I czy potrzebna tablica? I co najważniejsze. Garaż nie jest wysoki. Mam 185cm i średni wyskok i z pół ręki brakuje mi do dosięgniecia szczytu i czy jak go nie zamontuje niżej, tj. jak wyskoczę jak się postaram to najprawdopodobniej wpakuje piłke do kosza, czy nie przełoży się to na to że na hali będą odczuwał różnicę wysokości i będę mógł pudłować? Tak piszę przed dostarczeniem kosza żeby się upewnić :P
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Odpowiadając na ostatnie pytanie: jeżeli kosz zamontujesz niżej, to będziesz później odczuwał dyskomfort grając na normalnym. Z reguły gram w siatkówkę na siatce 2,38-39m i gdy przychodzi mi grać na wymiarowej, to nawet te 4 cm dają się odczuć... Zadbaj zatem, aby umieścić kosz na odpowiedniej wysokości
...
Napisał(a)
Tablice mniej zawsze doda trochę realizmu ; ) Kosz który jest zamontowany trochę niżej niż na halowym ma jedną zaletę fajnie się trenuje wyskok ;p jak bd rzucał tylko na mniejszy to pewnie bd czuł różnice, ale bez przesady jak od czasu do czasu pograsz .Ja tam jakoś nie odczuwałem jak pograłem od czasu do czasu ; )
...
Napisał(a)
Prawdopodobnie lepiej jest trenować na zauważalnie niższym koszu niż nie trenować wcale. Dzięki temu można popracować nad rotacją piłki, prawidłowym wyskokiem, ułożeniem rąk i ogólnie ułożeniem ciała.
Jednak nie ma opcji, żeby potem idąc na normalną wysokość oddawać komfortowo celne rzuty. Niestety pamięć mięśniowa spowoduje, że będzie pudłował do momentu, aż Twój mózg przestawi się na inną wysokość kosza.
Nawet 2-5 centymetrowa różnica może spowodować, że będzie się trafiać w obręcz zamiast do kosza, a co dopiero 10 czy nawet kilkanaście centymetrów.
Jednak nie ma opcji, żeby potem idąc na normalną wysokość oddawać komfortowo celne rzuty. Niestety pamięć mięśniowa spowoduje, że będzie pudłował do momentu, aż Twój mózg przestawi się na inną wysokość kosza.
Nawet 2-5 centymetrowa różnica może spowodować, że będzie się trafiać w obręcz zamiast do kosza, a co dopiero 10 czy nawet kilkanaście centymetrów.
...
Napisał(a)
trenuj na wymiarowym koszu
"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"
...
Napisał(a)
Jak 20 lat temu zaczynałem grać w kosza to miałem piłkę do nogi i kosz z felgi przykręcony do muru na nieznaną wysokość i się grało. Lepsze to niż nic, to jest fakt.Teraz czasy są inne i można bez większych problemów mieć i wymiarową obręcz, i piłkę. Jeżeli chcesz trenować, a nie tylko pograć to obowiązkowo wysokość regulaminowa, bo inaczej będzie lipa nie trening. Kiedyś trenowałem specjalnie na mniejszej średnicy obręczy-samoróbka, ale wysokość 3,05m. To samo linia za 3pkt powinna być zmierzona dokładnie.Poszukaj zatem odpowiedniego miejsca, a jak się nie da to graj gdzie możesz, bo ręka potrzebuje dużo rzutów, żeby nabrać odpowiedniej techniki.Pozdrawim
Poprzedni temat
Jak pływać by palić tkankę tłuszczową ?
Następny temat
Szybkość/Bieg/Technika na 100m
Polecane artykuły