Redukcja / ToTalna destrukcja / Dieta Ketogeniczna

Bardzo ciekawy film. Muszę powiedzieć, że obejrzałem też kilka kolejnych z tego kanału i że tak powiem dvpy nie urywa.

bylaczek

a ten dalej swoje, zakładasz od razu wersje wydarzeń według swojego uznania, nie nigdy nie zdarzyło mi się umyć w cieplej wodzie rak po przyjściu z mrozu, i podobnie było z ketoza, no ale problem tkwi w poznaniu szczegółów a nie wyciąganiu wniosków z samego nagłówka a przede wszystkim czytaj ze zrozumieniem od 1 post i nie zakładaj ze każdy jest tak głupi jak ty sadzisz, pozdrawiam

Widzę słabo u Ciebie z umiejętnością obrazowania. Ale skończę już temat ketozy. Kto ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem to ma. Jeśli uważasz, że uważam ludzi na forum za głupich to jesteś w błędzie( przyganiał kocioł garnkowi). Każdego jednego człowieka traktuję równo i dopiero gdy go poznam, mogę wyrazić o nim opinię. W przeciwieństwie do Ciebie, skoro uważasz, że nikt się nie zna, nie ma argumentów i jest w błędzie. Napiszę to jeszcze raz, jeśli na prawdę jesteś na tyle zadufany, że nie umiesz przyjąć krytyki. To w takim razie to forum ani żadne inne, nie jest dla Ciebie. Pozostaje... oglądać filmiki typu brandfitness i "armię WK " Pozdrawiam i wycofuje się z powiadomień o nowych postach, ponieważ dalsza wymiana zdań nie ma zwyczajnie sensu .

Zmieniony przez - Aksel w dniu 2013-10-11 23:45:40

i dalej nie przedstawiłeś merytorycznego powodu wykluczającego ketozę, gdzieś coś o mrozie porównania, jakieś demagogie, jeśli się wypowiadasz sceptycznie na jakiś temat to rozumie ze znasz powody fizjologiczne ku temu a nie bo tak sadzisz i gdzieś tak usłyszałeś, 3 osoby przedstawiło mi konkretne argumenty w dodatku poparte linkami do artykułów a ty nie podałeś ani jednego, poza tym widzę ze dalej w temacie nie jesteś bo temat ketozy zamknięty zanim zacząłeś dyskusje no ale widzę ze czytasz tylko swoje posty, za taka pomoc serdecznie dziękujemy, pozdrawiam

Serio? Co to? Mamy cie? Nie bez powodu napisałem, że kończę temat ketozy. Żadne demagogie chciałem Ci zoobrazować sposób szoku jaki serwowałeś dla organizmu. Nie widzę konkretnych argumentów, poza tym, że każdy z chłopaków mówi Ci odpoczątku bardzo rzeczowe podstawowe założenia, które powinieneś wprowadzić(takie jak: liczenie makroskładników, normalna zbilansowana dieta z rozkładem 50%węglowodany 30% bialko 20% tłuszcz) Nie, nie czytam tylko swoich postów co już udowodniłem, do ignoranta mi daleko.

@edit Na tym skończymy, postępowej redukcji życzę.

Zmieniony przez - Aksel w dniu 2013-10-12 00:09:10

"ile szkół, tyle teorii" / dieta keto w wiekszosci przypadków jest szokiem dla organizmu, ale do tego tematu wrócimy w późniejszym terminie

już przestań teoretyzować, wrzucaj wypiski z treningów

co tu tak cicho?

dzień w dzień dniówki po 12 godzin, potem siłownia, nie mam czasu i sil już na pisanie, w tym tygodniu może ogarnę coś większego, dodam tylko ze idzie dobrze :)