Może zacznę od początku. Zaczełam odchudzanie ze specjalną dietą od pani dietetyk, w miesiąc chudłam po 3,5-4 kg.
w międzyczasie złożtyłam podanie do policji- odezwali się- 30.11.2013 mam testy sprawnościowe.
Zapisałam się na siłownie aby poprawić kondycje i wzmocnić ręce, by dorzucić tą cholerną piłką lekarska (jeszcze nigdy mi się to nie udało:( ).
Problem w tym, że jestem biedną studenktą :P A ułożenie zestawu ćwiczeń przez trenera kosztuje na tej siłowni ok 80-120 zł.
Jeśli byłby ktoś na tyle miły i ogarnięty w tej sprawie to proszę o podpiowiedź jak rozpisać sobie treningi aby jak najlepiej przygotować się do tych testów.
Narazie robiłam tak: 20 minut rower, 20 minut bieżnia, 20 minut orbiter i 3 serie po 15 razy ręce lub też 15 minut rower 30 minut bieżnia i 15 minut orbieter.
Dodam też że dieta którą stosuje wyklucza makarony i ryż, dlatego ja sama dodaje np. do kurczaka trochę brązowego makaronu czy ryżu.