Plan ogolnie wyglada tak:
Pon - Klatka,Plecy (super serie) + Brzuch
Wt - Boks + Sauna
Sr - MMA + Brzuch + Sauna
Czw - Nogi
Pt - Barki, Biceps, Triceps (super serie) + Brzuch
Aktualny cel to do konca pazdziernika spasc ponizej 10% BF (akutalnie ok. 12-14%), poczym chce zaczac robic sucha mase.
W sobote (co dwa tyg) dorzucam aeroby (20-40 min) + basen (20-30min)
Suplementy - Whey Protein PEAK, witaminy multiple OLIMP, Magnez + Cynk, Gold OMEGA OLIMP.
Musze spac ponizej 10% z jednego wzgledu lipo, a potem chce do lutego przybrac 5-10 kg suchej masy (wiem, ze bedzie ciezko, ale mysle, ze od listopada jak rozpoczne etap masowania to sie wyrobie)
I tutaj rodza sie pytania, czy trening ktory mam zamiar kontynuowac przez caly pazdziernik bedzie odpowieni (czy czasem nie zrobie sobie na zlosc i nie spale miesni)? Cos wykreslic, zmienic dodac?
Dieta tak w skrocie to mniej wiecej piec posilkow wciagu dnia, gdzie jest jeden posilek glowny, sniadanie bialko + banan, drugie sniadanie 2-3 jablka, posilek przed treningowy ryz + miecho po treningu bialko+banan i z reguly jeszcze jakies mieso dorzucam, kolo 17-18 100-150g orzechow, koleacja zwykle to bialko (zalezy od dnia), badz jakies owoce lub salatka warzywna. Praktycznie tak wyglada kazdy dzien, choc sa oczywiscie czasami mniejsze lub wieksze wymiany. Ogolem przez obnizony poziom wegli (ok. 200g dziennie) mam zamiar spalac tkanke, a bialkiem nadrabiac straty i utrzymywac miesnie do czasu, az nie rozpoczne okresu masowania.
Jest jeszcze jedno pytanie, tak na chlopski rozum, wiele o dietach czytalem, ale no wlasnie nie znalazlem odpowiedzi na to:
Zalozmy, ze jednego dnia sobie pozwole male conieco podjesc - cos niestety bogatego w wegle i ubogiego w jakiekolwiek 'zdrowe' wlasciwosci zalozmy czekolade, chipsy, czy pijac do tego izolat - czyste bialko, to tak jakby nie pozbywam sie tych wegli w prosty sposob, w sensie, ze wegle sa potrzebne do trawienia bialka, wiec automatycznie jesli zjem chipsy, czy jakas czekolade to jesli w przeciagu 30 min od zakonczenia konsumpcji wypije izolat, to zanim wegle ulegna strawieniu powinny byc spalone przez oraganizm jako paliwo do przetrwaienia bialka? Tak przyszlo mi to do glowy, jakby ktos mogl to wytlumaczyc, jesli zbyt chaotycznie napisalem, to prosze wybaczyc.
Pozdrawiam i dziekuje z gory za przeczytanie.
Aha i dodam tak wiem, ze poziomu ponizej 10% BF nie utrzymam za dlugo, ale nie w tym sens, musze poprostu zjesc by lipomastia zniklo poczym bede mogl bez przeszkod skupic sie na budowaniu masy, bez wyrzutow wielkich sutow.
Zmieniony przez - esr w dniu 2013-10-07 19:04:12