Krew ( Krwioplucie) po nocy

Witam, przez ostatni tydzień męczyło mnie strasznie przeziębienie lub grypa.Miałem mocny kaszel i nos - katar.Ostatnio wieczorem podczas odrywania tej tzw flegmy pojawiło się coś czerwonego, zbagatelizowałem.Kolejnego dnia po wstaniu uporczywy kaszel a z wykrztuszaną flegmą KREW. W ciągu dnia wszystko było ok, normalna flegma bez czerwonych śladów ale następnego dnia sytuacja się powtórzyła po wstaniu znów krew. Poszedłem do lekarza opowiedziałem sytuację. Dostałem skierowanie RTG płuc wyniki w poniedziałek oraz skierowanko do laryngologa.Laryngolog nic nie znalazł w drogach oddechowych ale stwierdził, że przyczyną krwawienia może być ten kaszel i jakieś naczynko mogło pęknąć.Póki co tą krew co dzień rano widzę. Martwi mnie to niezmiernie bo nie wiem ile oczyszczanie z tej krwi może trwać o ile to jest to. Stąd moje pytanie czy ktoś z was spotkał się z czymś takim lub miał takie coś???

Diagnozuj dalej, nie bagatelizuj.