Mam na imię Jakub, mam 15 lat i od jakiegoś czasu strasznie jaram się siłownią. Wcześniej wiedziałem ze byłem trochę za młody na takie "zawodowe pakowanie" więc starałem się zawsze robić jakieś ćwiczenia w domu. Teraz troszkę podrosłem i podchodzę do sprawy bardziej poważnie.
Chodzę na siłownię 2 miesiące, i od początku słyszę od kolegów i znajomych same demotywujące komentarze, ale ja się nie poddam i będę dążył do tej swojej wymarzonej sylwetki. To tyle moich wypocin :)
DANE TECHNICZNE:
Wiek - 15lat
Staż - 2 miesiące
Waga - 59kg
Wzrost - 175cm
(Wszystkie obwody dodam jak najszybciej)
Cel: Masa do ~66kg
Teraz może mój trening:
PONIEDZIAŁEK:
Klatka:
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 4x8
Wyciskanie sztangielek na ławce głową w dół 4x8
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 6x8 plus 1x ILESIĘDA
Sciąganie linek w bramie 4x8
Triceps:
Wyciskanie francuskie stangi 4x8
Sciąganie linek z wyciągu górnego 4-6x8
ŚRODA:
Biceps:
Uginanie na modlitewniku jednorącz 4x8
Naprzemienne uginanie rąk 4x8
Uginanie rąk ze sztangą 4x8
Plecy:
Sciąganie drążka z wyciągu górnego 4x8
Martwy ciąg 6x8 plus 1x ILESIĘDA
Wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8
PIĄTEK:
Nogi:
Unoszenie nóg na maszynie 4x8
"Opuszczanie" nóg na maszynie 4x8
Przysiady ze sztangą 4x8 plus 1x ILESIĘDA
Wznosy na palcach (Tu jest różnie)
Barki:
Wyciskanie sztangielek nad głowę 4x8
Unoszenie sztangielki w opadzie jednorącz na tylni akton barku 4x8
Brzuch:
Brzuszki 4x20
Unoszenie nóg do klatki piersiowej 4x10
Uginanie na boki z obiążeniem 4x10
Będę tutaj zamieszczał opisy swoich dni treningowych oraz nietreningowych, aby każdy kto jest zainteresowany oraz ja mógł śledzić moje postępy w przygodzie z siłownią :3
DZIEŃ 1:
Dzień wolny od szkoły z powodu ślubowania 1 klas i dnia nauczyciela. Ogólnie był taki jak inne, nie działo się nic ciekawego. Około 13.30 pojechałem na siłownię. Miałem jednak mały problem z powrotem, ponieważ nie mogliśmy zorganizować transportu. Na szczęście znalazła się dobra dusza, która nas uratowała.
Typowy poniedziałkowy trening opisany powyżej.
Zmieniony przez - Madejus w dniu 2013-10-15 15:27:35
DZIEŃ 2:
Dzień udany, ale ciężki. Spierdzieliłem sprawę z jedzeniem. Nie wziąłem niczego do szkoły więc później musiałem pchać szybko i trochę źle to na mnie działało. Tego błędu już raczej nigdy nie popełnię.
Trening brzucha dziś zaliczony:
8 minutówka + unoszenie nóg do klatki piersiowej na drążku
Trochę mniej kalorii niż wczoraj, ale cóż... za błędy trzeba płacić.
Zmieniony przez - Madejus w dniu 2013-10-15 20:13:33
DZIEŃ 3:
0 czasu dla siebie, ale siłownia i makrosy się zgadzają a to jest ważne. Standardowy trening środowy opisany wyżej.
Zmieniony przez - Madejus w dniu 2013-10-16 21:02:16