ogólnie koleś robi wrażenie, jakby znał się na rzeczy, ale to jego forum to takie (za przeproszeniem) zadupie:)
ma podobną budowę jak to, ale jest znacznie mniejsze/młodsze
koleś zaje***cie kłóci się z (cytat) "kastą pakerów(ek)", ma nawet rozsądne argumenty, na dobrą sprawę i tak jest bez szans (jest mniejszością), ale i tak respect dla misjonaża sztuk walki:):):):)
to jest jeden z jego postów:
łoł, normalnie burza w szklance wody:)
owszem, w dziedzinie kulturystyki jestem w pewnym stopniu laikiem, bo choć kiedyś przez trzy lata byłem na jedną zapisany to wszystko co robiłem ograniczało się do ćwiczen, żadnych specjalnych diet itp.
suchy, o równowadze nie musisz mi przypominać - w razie watpliwości spójrz na rysunek pod moim loginem
chciałem też zaznaczyć, że to zwykła dyskusja, bez żadnej nutki cynizmu czy nietolerancji (przynajmniej z mojej strony), chętnie dowim się czegoś nowego
nie wiem aga jak definiujesz określenie "przyswoic zarowno wiedze jak i wycwiczyc praktyke w wybranej sztuce walki" i tylko dlatego powstrzymam się od komentarza...
toranaga posłużył się określeniem aktorzy-wojownicy, którzy również mają do czynienia z kulturystyką -
owszem, taki jest typ fajtera lansowany w dzisiejszych czasach, ale spójrzcie na Bruce'a Lee (i jemu podobnych), to jest po prostu zupełnie inna budowa, nie mówię, że lepsza, ale jak widać można inaczej...
natomiast moim zdaniem (poprawcie mnie jeśli sie mylę) jest kilka istotnych wad kulturystyki, które nawet jesli sie pojawiają w sztukach walki, to na znacznie mniejszą skalę
raz, że dostarcza młodym ludziom mięśni (=siły) nie wskazując właściwego sposobu ich wykorzystania... co sie dzieje dalej nie muszę pisać
dwa, dla wielu staje się to obsesją - czytałem kiedyś o tym artykuł - jak to wielkie "habany" patrzą na siebie w lustrze i ciągle uważają, że są za ciency...
wielu nie odpowiada zwykłe tempo i doładowują się na różne, niekoniecznie bezpieczne sposoby
i wreszcie ostatnia kwestia:
ile tak naprawdę warte sa mięśnie kulturystów...?
można za pomocą specjalnej diety szybciej zwiększać masę mięśniową, ale co ze ścięgnami itd., które to wszystko trzymają i rozwijają sie normalnym tempem...
jeżeli mięsień będzie za duży, w pewnej chwili ściegno może nie wytrzymać prawdziwego napięcia
czyli to jakby ...atrapy, owszem, do pewnych celów wystarczą, ale nie zmienia to faktu
trochę długie to wyszło... pewnie dlatego, że po tej stronie dyskusji jestem sam...