Mam 18lat, 185 cm wzrostu oraz 61 kg wagi. Trenuje koszykowke. Chcialbym nalozyc na siebie dodatkowy pancerz, na poczatek jakies 5 -10 kg miesni. Trenuje 7 razy w tygodniu jesli chodzi o trening motoryki. Moj trening sklada sie z wyskoku - super dunks 3, treningu miesni brzucha - a6w oraz pompek i podciagania. SD wykonuje 5 razy w tygodniu, a6w codziennie a pompki i podciagniecia na przemian. Najbardziej zalezy mi na wyskoku, pragne osiagnac magiczne 100 cm dosieznego, jak narazie mam ok. 65 cm.
Moje pytanie to czy jestem w stanie zwiekszyc mase nie zmniejszajac obciazenia? Jesli nie to jak proponujecie zmienic moj trening? Jaka diete polecacie? Czy powinienem siegnac po suplementy?
Jeali to cos pomoze to dodam ze moja masa ciala prawdopodobnie wynika z mojej przemiany materii. Jem 5-6 posilkow dziennie. Obojetnie czy intensywnie cwicze czy nie cwicze wcale moja waga sie nie zmienia. Staram sie spac 8h w nocy + po szkole drzemka 1-2h. Niewiem czy mozna ufac kalkulatorowi ale pokazuje on ze mam 6,8% tluszczu w organizmie.