...
Napisał(a)
Jest jedna podstawowa zasada u palaczy - są uzależnieni psychicznie, nie fizycznie. W czym ma pomóc tabletka z nikotyką, skoro uzależnienie od nikotyny jest tak małe ze prawie niezauważalne. Rzucają palenie, cierpisz z powodu tego że nie mozesz sobie zapalic, a nie z tego ze brakuje nikotyny. Ci którzy rzucili palenie dzięki tabletkom zrobili to bo zadziałało cos podobnego do placebo. Biore tabletki, aha to musi mi pomagac, i tak sobie wkręcają, że tabletki pomogły. Po za tym, jak ma pomóc coś co zawiara nikotyne w walce właśnie z nikotyną? xD To chyba błędne koło. Jedyny słuszny sposób na rzucenie palenia, to nie palic. Ja jak rzucałem fajki, to przestałem kupowac swoje i zacząłem palic cudze, a jak ludzie zaczeli mnie opieprzac to juz przestałem ich opalac, i tak sie wyleczyłem z nałogu. :)
Polecane artykuły